Strony

sobota, 10 marca 2018

Wiosna to zakochania czas!


Za oknem piękne słońce, wiosna idzie dużymi krokami! Od razu lepiej na duszy i więcej chęci do robótkowych prac:) Tak na mnie to słońce podziałało, że przypomniałam sobie o nadchodzących świętach i o moich pomysłach na świąteczne ozdoby.
Kiedyś znalazłam zdjęcie urzekających kurek (na Pintereście ). Postanowiłam je uszyć, były takie słodkie:)
 Moje kurki to romantyczna para zakochanych:)


Kurki powstały z grubego filcu, niestety szyłam ręcznie (może nawet lepiej wyszły), gdyż mój czterdziestoletni Łucznik odmówił posłuszeństwa. Nie mogłam ustawić szwu, chyba zbyt gruby dla mojej maszyny materiał, a może już czas kupić nową...


Z piórek powstały ogonki.

Ciekawe czy z tego mariażu będą jakieś jajka, może takie:

A może takie:)

Miałam pomysł jeszcze na patchworkowe duże jajo, ciekawe co moja kura na to:)

Moją zakochaną parkę zgłaszam do zabawy u Reni "Szyję Sobie".

Moje jajowe pisanki także chciałabym zgłosić na zabawę u Reni "J love decoupage". Mam nadzieję, że Renia uzna temat moich pisanek za możliwy do zaakceptowania. Wszak miały to być jajka z filozofią w tle:)




Pozdrawiam wszystkich ciepło i życzę Wam słonecznych dni!

49 komentarzy:

  1. Kurki i pisanki bardzo ładne. Najbardziej spodobało mi się jajko patchworkowe. Pozdrawiam :))

    OdpowiedzUsuń
  2. Wiosna jak widać wszystkich nastraja optymistycznie, u Ciebie Aniu to jeszcze zaowocowało ślicznymi kurkami i jajami :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Aniu, piekne prace i sloneczko tak wiosennie przyswieca:) Milej niedzieli:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Aniu oczywiście ze akceptuje wszystko:)
    Piękne prace przygotowałaś, a kurki są przesłodkie:)
    gruby filc źle się szyje i nawet te nowsze maszyny nie dają rady.
    Bardzo dziękuje za udział w obu zabawach i pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajne te kurki, a pisanki prześliczne. Pozdrawiam Aniu.

    OdpowiedzUsuń
  6. To jajko nakrapiane jest cudowne :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Kurki rewelacyjne! Pisanki piękne i różnorodne. Przypomniałaś mi, że czas zabrać się za filcowanie;)
    Miłego dnia Aniu:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Super, wszystko ze smakiem i pięknie wykonane :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ech! Wiosna; ach to ty... Pięknie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Jeden post, a jak wiosennie i świątecznie się zrobiło - co przypomniało mi, że czas też i u mnie na jajo wielkanocne. :) Pięknie tworzysz. Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie próżnujesz Aniu- piękne to.

    OdpowiedzUsuń
  12. ŚWIETNE TE KURKI I JAJECZKA:)))CZUĆ JUŻ I WIOSNĘ I ZBLIŻAJĄCE SIĘ ŚWIĘTA:)))

    OdpowiedzUsuń
  13. Kurki są piękne i bardzo udane .Jajeczka też bardzo mi się podobają ,pokazałaś ciekawe techniki i różnorodne sposoby zdobienia pisanek .Zachwyciła mnie pisanka z makiem bo jest to nie znana mi technika ,a kwiat wyszedł cudnie .Pozdrawiam .

    OdpowiedzUsuń
  14. Bardzo urzekające są te kurki i super jajo!!!Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  15. Parka rewelacyjnie wykonana. faktycznie, najwyższa pora aby zabrać się za przygotowanie jakiś ozdóbek wielkanocnych.
    Serdecznie pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Fajne, aż zapachnialo świętami... Ale najpierw kochana nacieszyć sie nie mogę, u nas dzisiaj wiosna... Spacer, pierwsze kwiatki, hamaczek ale bylo cudnie i remont też ku końcowi także my pomalu do przodu, do świąt zdążymy:-)

    OdpowiedzUsuń
  17. Zabawne są te kurki Anusiu :) Jajeczka śliczne, szczególnie spodobało mi się to filcowane, bardzo oryginalne. Z lekkim zdziwieniem przyjęłam ten weekend - ciepluśko jak w maju! Cóż to za uczucie - aż trudno uwierzyć. Wszędzie pojawiły się pąki. Cieszę się bo nie znalazłam po zimie żadnych strat, oby wiosenne przymrozki nas w tym roku ominęły.
    Miłego tygodnia!

    OdpowiedzUsuń
  18. Pawanno, u mnie dziś temperatura doszła do +15 stopni i aż sie serce radowało. Jednak wczoraj wyczytałam na Onecie, że 19 marca ma spaść śnieg i znów będą mrozy. ciekawe, jak długo, bo sobie tego nie życzę.
    Twoja parka drobiu jest niezwykle urocza, a jajka w sam raz do wielkanocnego koszyczka jako dodatkowa ozdoba.
    Serdeczności.

    OdpowiedzUsuń
  19. Wiosna nastraja wszystkich i artystycznie i mentalnie - ciepełko i słoneczko sprawia że z ochotą sięgamy do robótkowania. Aniu, Twoje zakochane kurki są urzekające a jajeczka pięknie wykonane - będą idealną ozdobą świątecznego stołu :-) Pozdrawiam cieplutko i życzę miłego tygodnia :-)

    OdpowiedzUsuń
  20. Dobrze, że wiosenna pogoda dała Ci energię i zrobiłaś śliczne kurki i pisanki. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  21. Aniu! Wiosna jest przepiękna i może nastrajać, Piękny efekt Twojego nastroju, Kurki są Urocze, A jajka prześliczne, Szczególnie to duże - Pozdrawiam Serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  22. Chętnie bym wzięła kilka nenufar, ale potrzebowałabym informacji jak je posadzić no i jak je przechować gdyby woda w stawie wyschła od nadmiaru upału, tak raz nam się przytrafiło :/ Mam nadzieję, że to już nie powróci ale kto wie?

    OdpowiedzUsuń
  23. Śliczne prace...zrobiło się świątecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Wspaniałe ozdoby wielkanocne. Ostatnio naszło mnie,aby także uszyć kurki,ale jakoś nie mogę się zmobilizować.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  25. Aniu,
    Masz świetne pomysły i wyczarowujesz prawdziwe dzieła ! Zakochałam się w Twoich kurkach !
    Pozdrawiam serdecznie :-)

    OdpowiedzUsuń
  26. Wspaniałe prace! Najbardziej urzekły mnie kurki :)
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  27. Superowe prace, a kurki są już superowo bombowe. hehe Bardzo mi się podobają. Jakieś takie są przesłodkie. :))) Jesteś bardzo utalentowana. Piękny, radosny post. <3 Dużo słonecznych, pełnych szczęścia dni dla Ciebie. :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Aniu rodzinka kureczek jest cudna i już widzę, że jajo w maki udało im się najpiękniej,uwielbiam makowe motywy.
    Pozostałe jajeczka też cudnie się prezentują.
    Piękna świąteczna dekoracja :)
    Serdeczności najmilsze ślę dla Ciebie Anusiu :*

    OdpowiedzUsuń
  29. kura dostaje zawrotów głowy od takiej różnorodności, jak dla mnie wszystkie ładne z tym, że najbardziej jajo w deku, potem ze szmatek , a na końcu z wełny mi się podobają

    OdpowiedzUsuń
  30. Aniu, zakochane kurki są urocze, aż by się chciało też zakochać:) Do tego piękne, różnorodne pisanki - będzie wspaniałą ozdoba świątecznego stołu.
    Uściski.

    OdpowiedzUsuń
  31. Kurki prawdziwie do zakochania, super się prezentują! Pisanki też mi się podobają, a szczególnie ta patchworkowa. Serdeczności przesyłam:))

    OdpowiedzUsuń
  32. Już wielkanocnie? Chyba jesteś pierwsza. Ja najpierw muszę posadzić bratki, a potem reszta świątecznych nastrojów.
    A za oknem pada, wieje i zapowiadają dalsze mrozy.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  33. Aniu cudnie dziś u Ciebie wiosennie. Świetne zarówno te szyte kurki jak i wszystkie jajca. Podziwiam zwłaszcza to filcowane bo osobiście nie znam techniki.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  34. Mówisz wiosna? Była dwa dni i powędrowała w siną dal. Kurki Aniu są przesłodkie z tym piórkowym ogonkiem. Widząc tyle jaj uzmysłowiłam sobie, że już czas pomyśleć o świętach, ale jakoś wciąż ich nie czuję. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  35. Cudne ozdoby!
    Pozdrawiam cieplutko!:))

    xxxBasia

    OdpowiedzUsuń
  36. Kuraki kapitalne, tym bardziej, że zrobione własnoręcznie. Cieszę się, że wiosna idzie, choć jak dla mnie mogłaby szybciej iść.......hehe. Nie mam na razie żadnego pomysłu na dekoracje świąteczne, chyba będę odkurzała stare.....Ściskam mocno:)

    OdpowiedzUsuń
  37. Pawanno, proszę o przysłanie mi felietonu. Podaję adres: anka.ch49@gmail.com
    Będę bardzo wdzięczna.
    Gorąco pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  38. Bardzo lubię własnoręcznie robione ozdoby, te kurki prezentują się wspaniale. A rosół czeka... ;D

    OdpowiedzUsuń
  39. U Ciebie już prawdziwa wiosna! Uświadomiłaś mi, że za dwa tygodnie wielki tydzień! Czas chyba zacząć przygotowania do Świąt... Piękne te kurki:D
    pozdrawiam serdecznie z nad filiżanki kawy:)

    OdpowiedzUsuń
  40. Jak zwykle pomysłowa Ania....urocza parka.....i fajne jaja....
    Podziwiam Twoje wytwory ......
    Wiosnę przerwie nam zimowy jeszcze epizod, ale to już może będą ostatnie zimy podrygi....

    Pozdrawiam .....

    OdpowiedzUsuń
  41. Aniu, kurki śliczne, takie rozkoszne :) Mój stary Łucznik dostał nowe życie, z czego cieszę się ogromnie :)
    Jajeczka też pięknie zrobiłaś i w słońcu wszystko tak cieplutko i wiosennie. Podejrzewam, że gdy piszę te słowa, już masz niezłą zimę?
    Pozdrawiam gorąco :)

    OdpowiedzUsuń
  42. Aniu super para.
    Łucznik im starszy tym chyba lepszy. Mój ma tylko kilka lat, dwie naprawy za nim ( i dale szału nie ma) i służy mi jako awaryjna maszyna. Jak go kupowałam to nie wiedziałam, że Łucznik sprzedał się i nie jest już produkowany u nas tylko ponoć w Chinach.
    Teraz szyję na Berninie i wielce sobię chwalę :)

    OdpowiedzUsuń
  43. Wspaniałe kurki!!! Piękne jajeczka!!! Serdecznie pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  44. Cześć Pawanna, która dziękuje parom.
    Piękne pisanki.
    Dobra kontynuacja tygodnia.
    janicce.

    OdpowiedzUsuń
  45. Droga Aniu!
    Obfitości, nadziei i miłości.
    Życzę Tobie i Twoim Bliskim Wesołych Świąt Wielkanocnych!!!

    OdpowiedzUsuń
  46. Aniu, życzę zdrowych i radosnych Świąt Wielkanocnych !
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  47. Zdrowych i radosnych Świąt Wielkanocnych i koniecznie troszkę mokrego dyngusa .

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za pozostawienie śladu odwiedzin na moim blogu...