Wspaniała, słoneczna pogoda rozpieszcza mnie od dwóch tygodni. Czuję jakby lato trwało nadal. Tylko te złocistopurpurowe kolory na drzewach, spadające jabłka, dojrzewające dynie... To jednak jesień!
Wszystkie owoce i warzywa pochodzą z mojego ogrodu. Ekologiczne, bez chemicznych oprysków. Sama przygotowuję różne mikstury, pochodzące z tego co rośnie w ogrodzie. Chyba wszyscy znamy działanie pokrzywy, skrzypu...Jest dużo roślin dla nas zbawiennych. Tylko trzeba mieć czas i chęci, mnie tego nie brakuje:)
Jabłka niepryskane tak właśnie, nieciekawie, wyglądają. Ale są pyszne, to kosztele, ulubione jabłka mojego męża. W tym roku bardzo obrodziły, zimą będę się dzieliła nimi z ptakami. W tej chwili też chętnych na te słodkie owoce nie brakuje:) Przylatują kosy, dzięcioły, wróble. Motyle też nie gardzą tym dobrodziejstwem! Zbieram też zioła i suszę na ganku. Najwięcej zebrałam melisy, będzie co pić zimową porą, a jaka będę spokojna!
Dziękuję Wam bardzo za liczne odwiedziny. Cieszę się, że do mnie zaglądacie, to znaczy, że u mnie nie jest nudno:)
Pozdrawiam wszystkich cieplutko,
Aniu, jak zwykle pieknie, chetnie teleportowalabym sie do Twojego ogrodu:))) Moja mama tez uzywa pokrzywe w ogrodzie , tutaj nie rosnie, a przynajmniej ja nie widzialam. Dobrze, ze mi o melisie przypomnialas, bo mialam troszke nerwowy tydzien i zaraz ide zaparzyc sobie herbatke:) Znowu uplotlas piekne wianuszki, cudownie u Ciebie :) Buziaki:)
OdpowiedzUsuńJej. brak pokrzyw w ogrodach to aż dziwne! U mnie jest jej dużo, nie wszystko zdołam wypielić:)
UsuńPiękna jesień u Ciebie. Słoneczna i pracowita. U mnie też słonecznie i ciepło, oby jak najdłużej.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. Ola.
Dziękuję Olu.
UsuńAniu pokrzywa działa super,chociaż śmierdzi taki kompost przy tym okropnie.No cóż mogę jeszcze powiedzieć ,cudnie w Twym magicznym miejscu,zapomina się o codziennych troskach.
OdpowiedzUsuńBuziole ogromniaste :)
Oj masz rację Danusiu, nos trzeba zatykać. Ale to dobrodziejstwo natury! Pozdrawiam.
UsuńAniu, zjawiskowe zdjęcia jesiennych aranżacji :) oczu nie można od nich oderwać. Wianuszki cudne :) widać w nich Twoje zamiłowanie do piękna :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńale masz piękne dynie, szczególnie mi się spodobała ta na pierwszym zdjęciu, taka miętowa :) mogłabym do siebie przygarnąć :P
OdpowiedzUsuńJak ją zjem, to ze środka dyni wyjmę nasiona, mogę się z Tobą podzielić. Jeśli masz gdzie to wysadzisz :) Pozdrawiam.
UsuńI taką jesień uwielbiam! Oby trwała jak najdłużej.
OdpowiedzUsuńMasz bardzo piękny, klimatyczny ogród :)
Oby trwała jak najdłużej! Pozdrawiam.
Usuńprzecudne zdjęcia i piękna jesień ..
OdpowiedzUsuńniestety dziś mgliście ale Twoje foty rozwiały tę szarość :)
pozdrawiam gorąco :))
aaa wianuszek piękny!!!!
Dziękuję Basiu:) Cieszę się, że rozwiałam Twoją szarość!
UsuńO tak, jesień przyszła i nie ma co temu zaprzeczać. Przyszła z całą swoją kolorową urodą. Bardzo mnie cieszy, że promujesz ekologię w swoim ogrodzie, moi rodzice też korzystają z pokrzywy ale jako nawozu. Robią z niej gnojówkę do podlewania.
OdpowiedzUsuńJa też robię gnojowicę, bardzo dobrze działa jako nawóz. Pokrzywa to lekarstwo na wszystkie dolegliwości roślin i nasze:)
UsuńAniu zdjęcia są przepiękne, widać że macie taką prawdziwą polską złotą jesień, taką to ja uwielbiam. A u nas niestety jest brzydko, ponuro i pada więc tym bardziej miło popatrzeć na te zdjęcia. Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńTo przykre, ale deszcz też jest potrzebny:)
UsuńPogoda jest cudowna, masz rację :) U mnie nawet kot nie chce wchodzić do domu przez cały ostatni tydzień - urządził sobie pokój w altanie w ogrodzie i tam spędza dnie i noce :)
OdpowiedzUsuńTakie ogrodowe dobrodziejstwa to majątek!
Piękne dynie :)
Pozdrawiam cieplutko
Moje psy też nie chcą do domu wejść, wolą na dworze. Ale jak pada deszcz to wypędzić ich z domu nie można:) Dziękuję Kasiu:)
UsuńAneczko, kosztele to nie tylko Twojego męża ulubione jabłka. Niestety próżno ich szukam na targu :( Wciąż nowe odmiany, bardziej plenne, bardziej jakieśtam, a ze starych dobrych jabłek nie można się cieszć. Dobrze, że masz te jabłuszka u siebie.
OdpowiedzUsuńWianki są piękne, muszę się w końcu zmobilizować i odgapić od Ciebie jakiś wianeczek. No a ostróżki to mnie powaliły po prostu :)
Pozdrawiam gorąco :)
Ewciu, to nie ostróżki tylko tojad! Bardzo trująca roślina, ale piękna:)
UsuńNo to się nie popisałam. Ale dobrze, że nie ostróżka, bo to by była już niesprawiedliwa niesprawiedliwość ;)
UsuńPogoda u nas jest tylko deszczowa na całego.Piękne są te zdjęcia.
OdpowiedzUsuńDziękuję Agatko.
UsuńAniu Ty masz niespożyte siły i chęci - podziwiać :) Zdjęcia wspaniałe, tak swojsko u Ciebie i jesień pięknie wygląda :) U nas cały dzień pochmurno i pada, chwilami leje :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńJustynko, to chyba taka pogoda i do mnie dojdzie:) Oby jak najpóźniej!
UsuńTaka właśnie jesień jest najpiękniejsza - kolorowa i naturalna. Pięknie to pokazałaś Aniu.
OdpowiedzUsuńJa najbardziej lubię szare renety. W tym roku u nas jednak jabłonki nie obrodziły. Ale sąsiad ma ogromny sad to poratuje.
U nas dziś już pogoda się popsuła, ochłodziło się i pada od rana. Mam nadzieję, że stan przejściowy i słoneczko jeszcze wróci.
Jak tam Twój sweterek?
Przesyłam buziaczki.
Oj sweterek się rodzi, ale z bólami:) Ciągle w ogrodzie siedzę:)
UsuńGdy oglądam takie "sielsko-wiejskie" zdjęcia to spokój spływa na moją duszę ... :) uwielbiam takie klimaty
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie. Ja też takie klimaty uwielbiam:)
UsuńPiękne zdjęcia! Śliczny ogród! A dynie bardzo dorodne i najważniejsze, że bez konserwantów i sztucznych barwników ;) Sympatycznie u Ciebie! Pozdrawiamy!
OdpowiedzUsuńDziękuję:) Pozdrawiam również!
UsuńJak może być u Ciebie Aniu nudno, skoro pokazujesz taką piękną i bogatą jesień :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Dziękuję:) Pozdrawiam serdecznie!
UsuńPiękna jesień u Ciebie. Przysiadłam i podziwiam Twoje kompozycje. Pozdrawiam serdecznie Zosia.
OdpowiedzUsuńPosiedź Sobie Zosiu,odpoczywaj i pooglądaj:) Może kawki?
UsuńPozdrawiam Cię cieplutko..
Jak tu pięknie,wianki cudowne a w ogrodzie jesień rządzi.
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie:)
UsuńPięknie pokazałaś jesień :))) Tak nastrojowo się zrobiło :))) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWspaniałe okazy dyń i kabaczków ! Ciekawa jestem co to za odmiana dyni w kolorze szarym...? Aniu, piękne wianki i dekoracje to już Twój znak firmowy, są cudne ! W takiej magicznej scenerii zima nie jest straszna :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Elu, ta szaro niebieska dynia to odmiana Indomatrone' . Nasiona kupiłam w Anglii, z wysianych 6 szt. wzeszła tylko jedna i miała ten jeden owoc. Zielona, to wielka dynia włoska, też nasiona z UK. Teraz będę miała własne:) Jak zjem te dynie. Podobno szara ma niesamowity smak. Pozdrawiam.
UsuńAniu, pięknie podpatrzyłaś jesień, ja tez suszę dużo ziół, niektóre miałam w swoim ogrodzie :)
OdpowiedzUsuńBardzo spodobał mi się dekoracyjny wianek z hortensjami. Może zrobię sobie taki, hortensje ślicznie mi się zasuszyły, pozdrawiam Cię serdecznie :)
Dziękuję i pozdrawiam serdecznie!
UsuńIleż masz dobra wszelakiego, a klimat ... miło usiąść tak pod drzewem wśród szeleszczących pod stopami liści i wypić kubek ciepłego mleka lub kakao ... rozmarzyłam się, a ten kosz jabłek, przydałoby się trochę na ocet jabłkowy, bo też jestem z przyrodą na Ty i robię z jej darów co się da, od wczesnej wiosny, od miodu z mniszka poprzez różne cuda, w oparciu o książki/ poradniki Stefanii Korżawskiej i Marii Treben .
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :)
Bożenko, to my obie z przyrodą na Ty:) miło mi niezmiernie, że mamy podobne upodobania!
UsuńCieplutko pozdrawiam.
ale cudowna jesień u Ciebie
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Dziękuję Martuniu!
UsuńPiękne zbiory:) U mojego sąsiada 5 jabłonek się marnuje a miały w tym roku tyle owoców, że aż się gałęzie łamały. Niestety nic z jabłek nie robi i nikomu ich nie da choć ostatnio szpaki same sobie je wzięły. Świetny widok był z 200 szpaków na raz a jaki gwar:)
OdpowiedzUsuńDo mnie też zaglądają i dziobią leżące na ziemi jabłka. Mniejsze jabłka zostawiam ptakom na zimę, inne zjadamy:)
UsuńPtakom też się coś należy za zbieranie wiosną robaków:)
UsuńWitaj Twoja jesień jest piękna i taka "artystyczna". Z różnych rzeczy potrafisz wyczarować urocze ozdoby Umiesz patrzeć i widzieć coś pięknego w najdrobniejszym szczególiku natury. Ja nie mam takich talentów, a może brakuje mi czasu. Buziaki i serdeczności .
OdpowiedzUsuńStasiu, umiesz zobaczyć naturę. Przecież pokazałaś nam uroczą, powiginaną jabłonkę:)
UsuńUrocze zdjęcia. :) Ostatnio miałam w domu zupę z ogrodowej, naturalnej dyni. Dobra była. :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńZ dyni można robić różne przysmaki, nawet desery:) Ale u nas jakoś nie jest to propagowane. Dziękuję za odwiedziny.
UsuńAniu ślicznie w tym Twoim ogrodzie . A do teg to piekne słoneczko i cieplutko. Od Twich zdjęć aż bije dobra energia. Roslinki się odwdzięczają za Twoją troskę. Jabłuszak niewątpliwie będa pyszniutkie. Lubię je ale tej odmiany nie znam. Wianuszki wyszły ślicznie , mnie szczególnie zauroczył ten zielony.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Dziękuję Anusiu za miłe słowa. Nie znasz koszteli, bo to stara odmiana, rzadko spotykana. Jabłek nie ma w sprzedaży:) Chyba? Pozdrawiam .
UsuńDobrze widziałem?posiałaś buraka cukrowego ??
OdpowiedzUsuńTak:) Brawo! Ty jeden zauważyłeś. Wiesz jaki fajny jest z niego placek, bardzo smakowity!
UsuńU mnie cukrowe jedzą króliki w zimie:)
UsuńPrzypomniał mi się wierszyk z drugiej klasy szkoły podstawowej...przyszła jesień do gosposi
OdpowiedzUsuńdo gosposi, czy gosposia o coś prosi, o cos prosi. Mam kapustę do kwaszenia,dobre grzyby do suszenia....:)
Wspaniały wierszyk, prawdziwie jesienny:) Grzyby ususzyłam, kapusty nie kwaszę:)
UsuńPozdrawiam.
Jesień na Twoich zdjęciach jest piękna i pełna nostalgii.
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńA ja dalej zachwycam się twoim ogrodem i solidnie biorę się za mój .U mnie pada od wczoraj.A ten placek z buraka to można cosik więcej na ten temat wiedzieć bo ja mam 2 ha takowych.To może bym wypróbowałą.Pozdrówka ciepliste zasyłam.
OdpowiedzUsuńBrydziu, dla Ciebie będzie specjalny post o buraku cukrowym. Tylko nieco później bo obecnie jestem 2 tys. km od domu:) Pozdrawiam.
UsuńPięknie w Twoim ogrodzie , wianuszki są cudowne :
OdpowiedzUsuńDziękuję Elu:) Pozdrawiam serdecznie.
UsuńCudowne zdjęcia! Wianki piękne i pomysłowe, aż chce się zabrać i też coś stworzyć.
OdpowiedzUsuńNiestety u mnie już od paru dni mokro i nieprzyjemnie, a teraz jest burza:( Na szczęście grzybki się pokazały, jutro wyruszam do lasu!
Pozdrawiam cieplutko Aniu:)
Dziękuję Aniu:) Na grzybki to i ja chętnie bym poszła. Lubię je zbierać, gorzej z obieraniem:)
Usuńi u mnie taka piękna jesień z dyniami i wycieczkami:)))pozdrawiam cieplutko:)))
OdpowiedzUsuńStworzyłaś fantastyczny klimat dla zdjęć. Dlatego są rewelacyjne.
OdpowiedzUsuńTwoja jesień jest po prostu cudna.
Pozdrawiam słonecznie.
Dziękuję za miłe słowa. Pozdrawiam.
UsuńIleż piękna i zwyczajnej radości u Ciebie Aniu!
OdpowiedzUsuńMasz rację, trzeba się cieszyć drobnostkami. Jak dynie czy kwiaty. Wszak życie to takie sprawy:) Pozdrawiam.
UsuńPrzecudne zdjęcia. Kolejny raz przychodzę aby nacieszyć oczy pięknem Twoich ozdób. Powiem szczerze, kocham jesień taką jaka panuje u Ciebie i w Twoim ogrodzie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
Dziękuję za piękny komentarz. Ja też kocham taką jesień. Pozdrawiam serdecznie.
UsuńZAPOMIALAM OTwoim blogu jak sobie dzis przypomialam to szybciutko odnalazlam i jestem tadam!!pozdrawiam GOSIA
OdpowiedzUsuńMiło mi Gosiu:) Całuski serdeczne przesyłam na drugi koniec Polski!
Usuńkochana ANIU ja 27-lat mieszkam w uk a mamy podobne wyksztalcenie oraz pasie konie ,nie dziwie sie masz tyle znajomych aha w KADYNACH JEZDZILAM NA KONIACH
UsuńSorki:))Pomyliłam Cię z inną Gosią, z Wrocławia:)
UsuńMiło mi, że o mnie pamiętasz i te Kadyny przypomniały mi wszystko:) Pozdrawiam serdecznie! Mój syn mieszka 11 lat:) Ale to też szmat czasu! Buziaki Gosiu i zaglądaj jak najczęściej! :)))
To już jesień,ale jaka piękna w Twoim ogrodzie:))))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)))
Witaj Lucy! Pozdrawiam serdecznie! Czy byłaś na zjeździe Zakręconych?
UsuńHejka :) Miłego weekendu życzę. Ot tak wpadłam posiedzieć w Twoich klimatach :)))
OdpowiedzUsuńPrzepiękna jesień u Ciebie:) Oby trwała jak najdłużej słoneczna i ciepła. Pozdrawiam cieplutko. Ania
OdpowiedzUsuńUwielbiam dynie,jesienią kupuję je,robię zupę dżemy,marynuję. Najpiekniejsze okazy staram się przechować przez całą zimę. Niestety nie mam ogrodu,Twój jest przepiękny.Zazdroszczę!
UsuńSo beautiful images of flowers and autumn.
OdpowiedzUsuńGood Tuesday to you.
Pięknie !!!! A moje dynie czekają aż się za nie wezmę :))
OdpowiedzUsuńNajwyższa pora Edytko, chociaż dynie mogą leżeć i pół roku, tylko nie na grządce! Pozdrawiam.
UsuńAniu tak dawno mnie tu nie było a poczułam się jak w domu! Co za cieplutkie kolory!
OdpowiedzUsuńWitaj Martuniu:) Miło mi, że zajrzałaś w moje progi:)
UsuńNie da się ukryć ,że to już jesień , ale i ona ma swoje uroki i w Twoim ogrodzie widać to pięknie! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńbleautiful work, beautiful blogg
OdpowiedzUsuńhave a very nice day
irene
No kochana, jeśli trafi do Ciebie ktoś kto nie lubi jesieni to na pewno zmieni zdanie, tak u Ciebie cieplutko:))
OdpowiedzUsuńNie wygląd najważniejszy, ale walory smakowe i zdrowotne. Ja jestem zakręcona ekologicznie i popieram z całego serca:) Dziś bardzo sielsko u Ciebie, swojsko. Świetny klimat wyczarowałaś :)) Ciepło pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńJabłka może i nie wyglądają jak w reklamie ale za to ich smaku nic nie zastąpi :) zdjęcia Twojego ogrodu są przepiękne :) a tak uwiecznioną jesień ogląda się z przyjemnością :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAniu piękna jest Twoja jesień. Pozdrowionka sle
OdpowiedzUsuńWhat a beautiful garden you have made, it is superb.
OdpowiedzUsuńpięknie, jesiennie :) przypomniałaś mi o zrobieniu wianka :)
OdpowiedzUsuńPIękna jesień u Ciebie :) Cudowne zdjęcia ,wianek i dynia :)
OdpowiedzUsuńjakie ozdoby można wykonać z warzyw i roślin, to się można przekonać na takim blogu. Bogactwo ogrodu jest bardzo wielkie, trzeba tylko poświęcić mu trochę czasu. Szkoda, że jesień pokryła się już deszczem i szarością...
OdpowiedzUsuń