Witam wszystkich serdecznie i cieszę się, że mam nowych obserwatorów! Dziękuję, że do mnie dołączyliście, bardzo mnie to cieszy, bo to oznacza, że mój blog Was zainteresował :)
Nie wiem jak u Was, ale u mnie czuć wiosnę! Śnieg prawie stopniał, świeci słoneczko, ptaki głośno śpiewają i chyba ją nawołują :) Niestety mamy dopiero połowę lutego, więc różnie jeszcze może być z tą wiosenną pogodą!
Chciałam się pochwalić pięknymi prezentami, jakie otrzymałam od internetowych koleżanek.
Z Justynką z bloga U mnie na wsi, zrobiłyśmy małą wymiankę. Justyna uroczo maluje aniołki, a ja koniecznie chciałam mieć swojego Anioła Stróża - MEHIELA. Nie chciałam czekać na wynik "Anielskiego rozdania" u niej na blogu, czyli candy (o tutaj). Tak też się stało i aniołek w piątek przyfrunął do mnie :)
Oto on w całej swojej krasie, jest śliczny! Z tyłu ma karteczkę dotyczącą jego opieki nad moją osobą i innymi urodzonymi w tym dniu osobami.
Mój MEHIEL!
Jak nic, już zaczął się mną opiekować, bo zrobiłam dwie prace. Spłynęła na mnie boska kreatywność
i wydziobałam na szydełku moje ukochane bransoletki koralikowe. Zawsze chciałam takie mieć, nieco zazdrościłam Oli Żurek (TU) i Nucie (TU), że tak pięknie je robią i na dodatek w jakim szybkim tempie!!!
Po ciężkich próbach i błędach, częstym pruciu i narzekaniu, że nic nie widzę (to prawda, niestety) wydziobałam!!!
Czarno-srebrna z koralików o różnej wielkości. Wyszedł mi fajny wąż, z czego niezmiernie się cieszę :)
Brązowo-złota jest zrobiona moim"autorskim" ściegiem szydełkowym, tak to sobie wymyśliłam i też jestem zadowolona :)
Dostałam też prezent od LidiL - są nim śliczne serwetki!
Lidka, jest obserwatorką mojego bloga, sama nie pisze, a rok temu wygrała u mnie wiankowe candy (tu). Napisała mi w liście, że codziennie patrzy na mój wianek i chciała, abym i ja od niej coś serdecznego miała.
Mam oto te serwetki!
W listeczki....
Ta jest z pawiem! Paw dla Pawanny!:)
Okrągła w kolorze lekkiego kremu.
Bardzo dziękuję Lideczko, była to ogromna niespodzianka! Wszystkie serwetki będą w użyciu, bo ja kocham takie :) Układam je na komodach, tak jak to robiła moja Babcia :) Tak lubię! Bardzo lubię.
Wszystkich serdecznie pozdrawiam, dziękuję, że do mnie zaglądacie i czytacie moje posty. Pa!
Aniołek cudny, napis z tyłu ciekawy, serwetki śliczne, a Twoje bransoletki urocze :). Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo:) Pozdrawiam.
UsuńPrezenty zawsze cieszą. Wiem coś o tym :)
OdpowiedzUsuńBransoletki cudne zrobiłaś. szczególnie ta brązowo-złota mnie zastanawia. Obie bardzo udane. Dbaj o oczy.
Pozdrawiam. Ola.
Dzięki Olu, będę dbała o oczy:) Chociaż te bransoletki, jak sama wiesz, wciągają okrutnie:) Pozdrawiam.
UsuńPiękne prezenty, tyci, tyci zazdroszczę ;)
OdpowiedzUsuńA bransoletki, naprawdę mi się podobają, a w szczególności to wyjątkowe połączenie różnych technik. Pierwszy raz widzę coś takiego i niesamowicie mi to przypadło do gustu, szczególnie ta "wężowa" bransoletka :)
A ja nadal dziergam na moim szydełku i trenuję, by stworzyć w końcu te piękne propozycje, które podesłałaś mi mailem :)
Cieszę się, że choć tyci, tyci Ci pomogłam podsuwając inspiracje:) I dziękuję za miły komentarz:)
UsuńUwielbiam aniołki, mam kilka figurek aniołów w tym jeden na choinkę. Wierzę w ich cudowną moc.
OdpowiedzUsuńTwoje bransoletki to prawdziwe dzieła sztuki, podziwiam talent i cierpliwość. Najważniejsze robić to co cię lubi czerpać z tego przyjemność.
Serwetki cudne !!!!
Pozdrawiam serdecznie :)
Dzięki Eluniu:) Pozdrawiam serdecznie.
UsuńBransoletki cudne, mnie się najbardziej podoba ta czarno złota. Jakoś tam mi się z morzem kojarzy, z bursztynami... Podziwiam.
OdpowiedzUsuńPrezenty tez są piękne i będą (są) wspaniałą ozdobą domowego wnętrza :)
Pozdrawiam Efka.
Efciu, ta brązowa c czarnym też najlepiej mi się podoba i też przypomina mi morze, stąd zdjęcia na muszlach:) Buziaki zostawiam dla Cię!
UsuńAniołek piękny ,serwetka piękna,ale ja się skupiłam na Twoich bransoletkach;))Bardzo mi się podobają te dodatkowe duże koraliki,bo dzięki temu biżuteria nabrała swojego charakteru i jest oryginalna.
OdpowiedzUsuńDziękuję Ilonko, cieszę się, że moje bransoletki przypadły Ci do gustu, to takie pierwsze próby:) Buziak!
UsuńAniu, slicna wymianke sobie zorganizowalyscie:) Piekne te Twoje bransoletki:) Ja caly weekend poza domem teraz nadrabiam zaleglosci) Czekam z niecierplwioscia na Twoje postepy w haftowaniu, ciesze sie niesamowicie:) Buziaczki na nowy tydzien:)
OdpowiedzUsuńTobie też ślę buziaczki i dziękuję pięknie!
UsuńBransoletki Aniu udało Ci się wymodzić bardzo pięknie i dziewczyny maja rację ,że jedną z nich porównują do morza.Fajnie tak sobie porobić coś innego,pouczyć się czegoś nowego,chociaż z tego co pamiętam to już robiłaś jakieś biżuteryjne cudeńka.
OdpowiedzUsuńPrezenciki też śliczne i widać ,że od serca,niespodziewane i ze wzgędu na pamięć.Takie nie wymuszone są najpiękniejsze i najbardziej cieszą nasze serducha.
Buziaki kochana:)
Ps.
No i cieszę się ogromnie,że dołączyłaś do mojej zabawy wyzwaniowej,pewnie do tej pory pomysł już masz .Powodzenia :)
Danusiu, zarys dziury powstał, ale jeszcze może się zmienić:) Pozdrawiam i dziękuję!
Usuńho ,ho......piękne prezenty zawsze cieszą , bransoletki, które zrobiłaś są pomysłowe, koraliki wciągają to prawda:),na pewno jeszcze coś z nich powstanie, pozdrawiam słonecznie!
OdpowiedzUsuńDziękuję Nuteczko, pozdrawiam.
UsuńCudne bransoletki!!! Wspaniałe prezenty!!!
OdpowiedzUsuńCieplutko pozdrawiam:))
Dziękuję Doniu, ogromnie mi miło, że do mnie zajrzałaś:) Pozdrawiam.
UsuńAniu,cieszę się bardzo:)! Aniołek cudny niech roztacza swoją magiczną moc wokół Ciebie i Twojej rodzin:) A Twoje zdolności manualne i artystyczne zawsze podziwiam,to prawdziwy dar od Boga:))) LidiaL
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie Lideczko, była to dla mnie ogromna niespodzianka i do tego wspaniała! Buziak.
UsuńI u mnie dzisiaj prawdziwie wiosenny, słoneczny dzień.
OdpowiedzUsuńŚliczności pokazałaś.
Twoje bransoletki przyciągają wzrok.
Pozdrawiam słonecznie.
Dziękuję Aniu:) Pozdrawiam.
UsuńPiękne:) Dziękuję za głos na moja pracę:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńWspaniałe prezenty dostałaś Aniu :) Taką okrągłą serwetkę też mam po swojej babci. Pięknie "wydziobałaś" bransoletki, zwłaszcza ta złoto-brązowa mi się podoba. U mnie zimy ze śniegiem już dawno nie ma, tylko szaro i buro na trawnikach. Pozdrawiam serdecznie i buziaczki. Dbaj o oczy!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję Joasiu:) Będę dbała! Buziak.
UsuńBransoletki śliczne - nie mam pojęcia jak można coś takiego wydziobać szydełkiem, serwetki to co innego - świetny prezent :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie -
Ile rzeczy można wydziobać na szydełku to aż dziw! Ja jeszcze serwetek nie dziergałam, czas zacząć:) Pozdrawiam,
UsuńBransoletki przepiękne sa , bardzo ciekawe kolorki zloto-brazowe . Cudenka zrobilaś :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Magdo:) Pozdrawiam.
UsuńŚliczne prezenty dostałaś Aniu. A Twoje bransoletki są cudowne! Zachwyciła mnie ta czarno-srebrna. U nas też ciepło i prawie wiosennie. Ciekawe czy tak już zostanie? Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńDziękuję Ewuniu:)
UsuńChciałabym aby pogoda taka cieplutka pozostała jak najdłużej, serce się raduje jak słoneczko świeci:)Buziak.
A ja czekam aż dzień będzie dłuższy bo teraz słoneczko oglądam tylko zza rolet w pracy, jak wracam to już szarówka. Na szczęście dnia przybywa. Może zima już nie wróci? Buziaczki!
Usuńsuper prezenty, szczególnie aniołek jest śliczny! :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :)
Widzą, że już po egzaminach jesteś:)
UsuńDziękuję, że mnie odwiedziłaś. Pozdrawiam.
Aniu bardzo się cieszę, że Anioł Cię natchnął, zrobiłaś przepiękne bransoletki :) To straszne ale Mehiel serce stracił gdzieś po drodze, tak mi przykro :(
OdpowiedzUsuńNie martw się, dostałam prezent od serca, więc wszystko OK! Pozdrawiam cieplutko.
UsuńPiękne te serwetki od Lidki Aniu!
OdpowiedzUsuńWidziałam wyniki i bardzo ucieszyłam się, że polecą do Ciebie. :)))
Obydwie bransoletki są piękne... :)
Dziękuję pięknie za dobre słowo:)
UsuńPrześliczne bransoletki, małe arcydzieła. Gratuluje wenty twórczej i ogromnej cierpliwości :)
OdpowiedzUsuńAniołek pracuje :) Z całego serca dziękuję za odwiedziny i uskrzydlające komentarze :) Pozdrawiam serdecznie i wiosennie ( już przyleciały żurawie! )
Niemożliwe! Żurawie! to wiosna!!!!!!!! Dziękuję za takie wiadomości!
UsuńKochana te bransoletki są przecudne!!! Dziergaj dalej i pokazuj bo mam nadzieję, że na tych dwóch nie poprzestaniesz.
OdpowiedzUsuńAniołek niech tam ma pieczę nad Wami :))
Pozdrawiam serdecznie.
Dziękuję Edytko:)Pozdrawiam serdecznie.
UsuńZrobiłaś piękne bransoletki,widać,że aniołek czuwa nad Twoją wyobraźnią :)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam słonecznie Lucy
Dziękuję Lucy. Ciepło pozdrawiam.
UsuńJeejuuu.. Jakie piękne cudeńka stworzyłaś Pawanno ;) zazdroszczę talentu, bo bransoletki są wspaniałe! Obie bym nosiła, a powiem szczerze, że jestem wybredna jeśli chodzi o biżuterię..
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i zapraszam Cię do siebie po nominację w Liebster Blog Award:
http://fantazje-kwiatowe.blogspot.com/2014/02/liebster-blog-award-pierwsza-nominacja.html#comment-form
Och Piwonio! Dziękuję za wyróżnienie:) Zaraz do Ciebie zajrzę:) Pozdrawiam.
UsuńTeż lubię serwetki na komodach...
OdpowiedzUsuńA anioł niezwykle miły...
Biżu piękna...
Basiu, bardzo dziękuję:)
UsuńZapraszam do siebie po nominację w Liebster Blog Award :) http://artitsfun.blogspot.com/2014/02/nominacja.html
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;D
Cudne bransoletki i wspaniałe prezenty:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńŚliczne bransoletki :)
OdpowiedzUsuńSerwetki i Aniołek rónież bardzo mi się podobają.
Serdecznie pozdrawiam, Asia
Piękny ten anioł :) Bardzo fajne bransoletki :)))
OdpowiedzUsuńJak dobrze trafiłam, tyle do oglądania i podziwiania, śliczne bransoletki wydziergałaś Pawanno!
OdpowiedzUsuńA ja zapraszam do siebie, możesz wziąć udział w moim konkursie urodzinowym, pozdrawiam :)
Przepiękne te Twoje bransoletki! Brawo za kreatywność! Może i ja musiałabym sobie sprawić takiego anioła, tylko że ja nie z lutego:(
OdpowiedzUsuńPozdrawiam wiosennie:)
Witaj moja droga. Nie masz pojęcia jak cieszę się że znowu mogę być z Wami. I od razu trafiam na aniołka. Niech Cię strzeże i ciągle podpowiada nowe pomysły Lubię patrzeć na Twoje prace. Sama tak bym chciała , ale nie wszystko można, tym bardziej że już dośc intensywnie zaczęłam prace w ogrodzie Pozdrawiam Cię serdecznie.Aha mnie też bardzo przydałby się taki aniołek na moje kłopoty, tylko nie wiem jak ma na imię z 6 czerwca.A może nie zasługuję na niego i tak dużo spraw wali mi się.
OdpowiedzUsuńAniołek przeuroczy. Bransoletki cudne! Czekam na kolejne do podziwiania. :-))
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńCoraz bardziej czuć wiosnę, czekam na piękne zdjęcia krajobrazów z Lubelszczyzny, które zapewne uwieczniasz na spacerach :)
Urocze prezenty, pozdrawiam serdecznie.
Śliczne bransoletki !
OdpowiedzUsuńBeautiful work!
OdpowiedzUsuń