Aby nie zgnuśnieć w te styczniowe wieczory, zapisałam się na następne wyzwanie u Danusi, czyli na konkurs Artystek Kolorystek! Styczniowi przypadł kolor niebieski. Dlaczego niebieski? Akurat za nim nie przepadam! Może dlatego, że marzymy o bezchmurnym niebie, skąd słoneczko się do nas uśmiecha :) Wiadomo, o tej porze roku marnie z tym błękitem nieba. Raczej jest ono szare, bure i ponure. Gdyby częściej słońce świeciło, ludzie byliby szczęśliwsi i uśmiechaliby się do siebie. A tak nie jest.
Na ten konkurs uszyłam ręcznie niebieską biżuterię, która jest bardzo przydatną ozdobą!
Gdy coś szyję lub haftuję, zawsze wpinam igły w jakieś niedozwolone miejsca, szukam ich i się denerwuję. Najczęściej wpinam je w oparcie fotela, bo to moje ulubione miejsce pracy, lub wkładam w usta (o zgrozo!). Nosząc taki pierścionek, nie będę się martwiła o igły i szpileczki.
Podobnie z bransoletką :) Będzie bardzo przydatna podczas szycia na maszynie. Rzeczy przygotowane do szycia fastryguję szpileczkami, a potem - już w trakcie szycia - wyciągam je i wpinam w kocyk, na którym stoi maszyna. Bransoletka będzie niezmiernie pomocną w tej pracy.
Tak wygląda środek:
Czy te niebieskości zaakceptuje Danusia?
Kolor niebieski, jak wspomniałam, nie jest moim ulubionym. Kocham go tylko w kwiatach i na niebie :) Tło mojego bloga ma niebieskie bratki, to bratki z mojego ogrodu. Kiedyś kupiłam sadzonki i wysadziłam na rabacie. Teraz, co roku same się wysiewają i można je spotkać w zaskakujących miejscach. Bratki, po prostu spacerują po ogrodzie :) Z ubrań to tylko dżinsy, z biżuterii kolczyki i bransoletka z turkusów. Nic więcej. Ja kocham ciepłe kolory :)
A to banerek do konkursu.
Pawanna
Komplecik cudowny!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Jaki świetny pomysł i co za tym idzie, świetny komplet. Z pewnością zostanie zaakceptowany. Koniecznie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. Ola
Świetny komplecik
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Świetny komplecik
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Jakie to słodkie. :)
OdpowiedzUsuńA co do ziemniaków....też kocham te suche, najlepiej jak po odcedzeniu same się rozpadają. Do tego szklanka zsiadłego mleka, kilka skwarków i nic mi więcej nie trzeba :)
hi hi! Czyli kochamy takie samo jedzenie!
UsuńDziękuję Ci za to, że mój komplecik spodobał się Tobie:)
Aniu, ależ Ty masz fantastyczne pomysły i potrafisz stworzyć takie małe gustowne rzeczy...po prostu arcydzieła !!! Będę trzymać kciuki za Twoją wygraną w konkursie ! A co zrobić z banerkiem.....kliknąć czy wkleić na swojego bloga...?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Eluniu, banerek jest tylko dla tych osób co biorą udział w konkursie:) Dziękuję, że Ci przypadł do gustu mój komplecik, strasznie się cieszę! Buziak.
UsuńWspaniały pomysł na cały ten komplecik. Kiedyś i ja miałam w planach coś podobnego zrobić, ale czekałam na odpowiedni moment, teraz pomysł już wykorzystany, czas pomyśleć o innym.
OdpowiedzUsuńGratuluję i podziwiam.
ANIU jestes wielka !!!!! Gratuluję serdecznie . Od wczoraj czatujemy z Danusią na setna pracę i JEST !!!! Ciesze sie niezmiernie , że to Ty przekroczyłaś magiczną liczbę !!!!
OdpowiedzUsuńA komplecik uszyłas przepiekny przydatny i pomysłowy . Ja też wiecznie szukam wszędzie igły i tylko sie modle , żeby tos sobie na niej nie usiadł lub nie nadepnął , bo wbijam ja w przedziwne miesca.
Pozdrawiam serdecznie
Aniu, a ja uwielbiam niebieski i Twoj kompleci jest przecudowny , jestem przekonana, ze danusia zaakceptuje:) Pozdrowienia dla Ciebie i meza:)
OdpowiedzUsuńPrzepraszam Danusie, mialo byc z duzej literki , ale w pospiechu pisalam i tak nieladnie wyszlo:)
UsuńNie gniewam się Kamilko,wręcz mam bardzo dobry humorek przez tą naszą Anię .
UsuńBuźka :)
Miałam napisać, że Danusia się nie obrazi, ale ona była szybszą ode mnie. Fajna z niej kobitka:)
UsuńKamilko cieszę się, że lubisz niebieski kolor!:)
Anusia moja kochana gratulacje,jesteś setką w tej zabawie,nawet nie wiesz jak się cieszę i nie tylko ja .Były już takie co przed chwilą dzwoniły ciesząć się z naszego wspólnego sukcesu.
OdpowiedzUsuńDzięki Ci za to ,że marzenia czasem się spełniają .
A przybornik jest rewelacyjny,aż gębę rozdziawiłam taki piękny i staranny.
Pomysł na bransoletkę igielnik będzie mieć wielu fanów ,zobaczysz ,jest odjechany .
Buziaki kochana.
Danusiu, cieszę się każdym Twoim słowem:))) A marzenia...Spełniają się, jak bardzo tego pragniemy! Buziak!
UsuńTaki podobny komplecik widziałam kiedyś u mojej babci, która tez namietnie szyła. Gdzies mam jeszcze taką opaskę na ręke z której korzystała w podobny sposób. Wyszło cudnie i tak niebiańsko. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńAniu, zmyślnie, kolorowo i misternie wykonane. Ależ się musiałaś nadziubdziać tą igiełką, żeby takie cudeńko wyszło. Jestem pod wrażeniem ogromnym :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Aniu kochana, komplecik jest fantastyczny, oj jak mi by też się taki przydał. Bo ja tak samo jak Ty, albo wbijam w tapczan (potem te igły szukam) albo do buzi, wiem wiem, nieładnie ale co zrobić. Twój komplecik nie dość że bardzo praktyczny to jeszcze do tego śliczny. Ja uwielbiam niebieski więc dla mnie bomba :)
OdpowiedzUsuńBardzo pomysłowy i ślicznie wykonany przybornik. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńSuper pomysł z tym przybornikiem jest naprawdę rewelacyjny nie dosyć , że przydatny to jeszcze ślicznie wykonany . Gratulacje i pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńKomplecik jest bomba ładny i przydatny ,kwiatuszki urocze
OdpowiedzUsuńpiękny komplet :) prawdziwe dzieła sztuki :)
OdpowiedzUsuńŚwietny komplet, a do tego jaki praktyczny :)
OdpowiedzUsuńwspaniała sprawa, strasznie mi się podoba i pomysł i wykonanie!!! pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAniu, przede wszystkim gratuluję że rzuciłaś się żabie na jęzorek jako setna Artystka!!!
OdpowiedzUsuńPrzybornik i piękny i praktyczny!
Buziaczki:)
Ależ cacuszka! Urocze :-) Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńgratuluję trafienia magicznej 100, dzięki twojemu ślicznemu komplecikowi udało się osiągnąć tą magiczną ilość:)
OdpowiedzUsuńBiżuteria jest niesłychanie praktyczna, ale i przede wszystkim śliczna i pomysłowa:)
Pozdrawiam:)
Ależ ta twoja praca jest fantastyczna. Gratuluję magicznego wpisu 100! to dopiero Danusia się cieszy, a ja również , że tyle kolorystek ten kolor polubiło. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚliczny komplecik
OdpowiedzUsuńKomplecik rewelacyjny i jakże przydatny :) Każdy kto ma do czynienia z igłą chyba o takim marzy :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńAniu stworzyłaś cudowny i niesamowity komplecik "biżuterii" z "zeszycikiem":) Fantastyczny pomysł zrealizowałaś po mistrzowsku. Cały komplecik jest prześliczny, oryginalny i bardzo praktyczny:) Jestem zachwycona jego pięknem i starannością wykonania. Czuję "po kościach";), że bransoletka będzie hitem tego roku.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:)Kasia
Niebieski to też nie mój kolor, ale w Twoich ślicznościach jest piękny.....i nie ulega wątpliwości, że ma szanse w zabawie wielkie...na wygraną....
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Aniu cieplutko......
Przepiękne rzeczy i nareszcie będziesz bezpieczna Aniu i Twoi domownicy:-)
OdpowiedzUsuńsłodko i jakże praktycznie! trzymam kciuki
OdpowiedzUsuńcałuski
Śliczny i przydatny przybornik fajnie że już 100 pięknych prac bierze udział w zabawie u Danusi pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńAle numer! Nie dalej jak wczoraj postanowiłam, że moją następną pracą na cykliczne kolorki będzie taki igielnik-bransoletka. Miałam kiedyś taki, na plastikowej bazie i niestety poległ w boju, a ostatnio po wielu latach przerwy wróciłam do szycia i bardzo mi go brakuje. Ale Ty jak widzę poszłaś o krok dalej i uszyłaś cały komplet! Bardzo pożyteczny gadżecik i w dodatku jaki dekoracyjny! I jeszcze w do tego "złapałaś licznik" w zabawie w kolorki. Wszystkim nam gratuluję tej setki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Aniu bardzo oryginalny pomysł i do tego taki przydatny i praktyczny:))))
OdpowiedzUsuńserdecznosci zostawiam :)
Śliczny komplet i do tego w niebieskościach, które bardzo lubię :-)
OdpowiedzUsuńAle cudeńko a jak sprytnie wymyślone :)
OdpowiedzUsuńAniu, cudny komplecik wyczarowałaś w pięknych i energetycznych kolorkach. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńśliczny i funkcjonalny,który usprawni życie i szycie:))) Ja też nie przepadam za niebieskim.Nigdy nie malowałam na przykład pokoju na ten kolor! Ale ten odcień w kompleciku jest fajny:))) Pozdrawiam Aniu! LidiaL
OdpowiedzUsuńŚwietny zestaw, pięknie wykonany, uwielbiam niebieski, więc dla mnie mega cudo :-) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńrewelacja! szczególnie pierścionek mnie zauroczył:)
OdpowiedzUsuńps. pozdrawiam i zapraszam na moje Candy z torbą filcową w roli głównej:)
Świetny pomysł, ja wpinam igłę w serwetkę na parapecie. Tylko jedno mnie niepokoi - czy jest jakieś zabezpieczenie na dnie pierścionka i bransoletki, żeby sobie przy okazji akupunktury nie robić???
OdpowiedzUsuńNie, jest zabezpieczenie, bo to jest zrobione na plastiku:)
UsuńGratuluję seteczki:)))fajny pomysł z tą bransoletką i pierścionkiem,ale jak znam życie przyzwyczajenie jest drugą naturą człowieka i nadal będziesz wpinała w fotel czy kocyk:))))niemniej ozdoba śliczna:))))
OdpowiedzUsuńŚwietnie wykonane i bardzo przydatne.
OdpowiedzUsuńBardzo fajna i praktyczna biżuteria :)
OdpowiedzUsuńSuper pomysł :) Połączenie ładnego z użytecznym:)
OdpowiedzUsuńbardzo fajny komplecik
OdpowiedzUsuńWspaniały komplet , kurcze taka bransoletka na igiełki by mi się przydała :))Coś czuje ,że zajmę się wykonaniem takiego cacuszka :))
OdpowiedzUsuńŚliczności! Urokliwy zestaw, który cieszy oczy!
OdpowiedzUsuńod: myszkowato.blogspot.com
OdpowiedzUsuńFantastyczne "pomocniki"... no i gratulacje, żę jestes pierwsza 100 w artystkach kolorystkach...:) ale super:)))
O jest upragniona setka! Ale super :) a pierścionek zarówno piękny jak i bardzo pomysłowy, gratuluję :)
OdpowiedzUsuńFajny pomysł :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł i piękne perfekcyjne wykonanie podziwiam Aniu zrobiłaś cacuszko.Muszę pomyśleć o takim kompleciku bo szpilki tez w różne miejsca wpinam.
OdpowiedzUsuńCieszę się ,że będę brała udział w Twojej zabawie :))))
Pozdrawiam serdecznie i zostawiam całuski:)))
no, komplecik odjazdowy, taka opaska na ręke chodzi mi po głowie, najczęściej wtedy gdy wędruję między maszyną, a deską do prasowania i krojenia, a szpilki zostają przy maszynie....
OdpowiedzUsuńno i się km robi
Gratulacje Anno! Bardzo ładnie wyszły Ci te cudeńka niebieskie :) Przybornik do szycia jest genialny! Pozdrowienia.
OdpowiedzUsuńCoś pięknego! Zauroczył mnie ten komplecik!
OdpowiedzUsuńGenialny zestawik miejsce na nożyczki z przywieszką odpadłam takie śliczne pomysłowe cudne :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAle fajne. A ten nadgarstnik jest odlotowy :)
OdpowiedzUsuńoj bransoletka bardzo by mi się przydała! ja korzystam z tradycyjnej poduszeczki ale jak szyję to ciągle się gdzieś zapodziewa w efekcie czego odkładam szpilki na bok i ... potem 2x więcej pracy. jakbym miała na nadgarstku to chodziłaby ze mną między kuchnią a pokojem w którym szyję ;) super rozwiązanie!
OdpowiedzUsuńOoo jaka pomysłowa biżuteria:-D i na pewni bardzo funkcjonalna. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPomysłowe
OdpowiedzUsuńGdybym miała taki komplecik byłoby zdecydowanie wygodniej:) powodzenia u Danusi :)
OdpowiedzUsuńPrześliczna praca.Te kwiatuszki dodają masę uroku.
OdpowiedzUsuńPomysłowe i bardzo przydatne.
Bardzo pomysłowa i praktyczna praca, a do tego bardzo ładna.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
świetny pomysł Aniu i piękne wykonanie:)
OdpowiedzUsuńchoć przyznam Ci sie, że tego typu igielniki są leprze przy przymiarkach niż przy szyciu:)
A i gratuluję jesteś 100!
Kapitalny pomysł Aniu! Komplecik jest bardzo praktyczny i prześlicznie go ozdobiłaś. Teraz szpileczki będą już zawsze na swoim miejscu. Cieplutko pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPomysłowe i jakie przydatne:)
OdpowiedzUsuńRewelacyjny pomysł! U mnie igły nagminnie się gubią, a jak chcę je od tego uchronić, to zwykle wbijam je w siebie ;) Pozdrowionka!
OdpowiedzUsuńWszystko Aniu z sercem i wiekim pomysłem przemyślałaś - piękności - zwłąszcz te igielniki na łapce i palcu - mój leży przy maszynie do szycia i ciągle mi spada na podłogę - serdeczności ślę Marii
OdpowiedzUsuńRewelacyjny ten przybornik,nie dość,że pięknie wygląda,starannie zrobiony,to jeszcze bardzo przydatny,a w dodatku setny,gratulacje
OdpowiedzUsuńŚwietny przybornik,a pierścień bardzo pomysłowy :))
OdpowiedzUsuńBardzo pomysłowy komplecik i jaki przydatny:)
OdpowiedzUsuńUroczy przybornik:) Takie dwa "p": piękny i przydatny;)
OdpowiedzUsuńSuper biżuteria i jaka praktyczna:) pozdrawiam,
OdpowiedzUsuńPiękne, a do tego praktyczne :) Ja bym miała dla ozdoby, bo z natury szyjąca nie jestem :D Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładna i pomysłowa "biżuteria użytkowa". Prawdę mówiąc też by mi się taka przydała, szczególnie pierścionek i bransoletka, niezbędnik niekoniecznie, bo mam stałe miejsce na przybory. Czytając Twój post o tym gdzie wpinasz szpilki........widziałam siebie. Jak coś robię w fotelu, wpinam w oparcie, jak szyję i wypinam szpilki to często wkładam......w usta, faktycznie zgrozo!. Nie wiem czy Danusia zaakceptuje te niebieskości, ja bym zaakceptowała, bo są piękne. Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńśliczny komplecik, dużo pracy w niego włożyłaś pewnie :) super
OdpowiedzUsuńWow co za wspaniały praktyczny komplet, jestem pod ogromnym wrażeniem.
OdpowiedzUsuńFantastyczny komplecik! Gdy kiedyś więcej szyłam to szpilki zawsze wbijałam w małą poduszeczkę, albo trzymałam w małym pudełeczku. Taka bransoletka kojarzy mi się z "prawdziwą" pracownią i krawcową co najmniej z Madrytu ;-)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł i te błękity...............
OdpowiedzUsuńSuper komplecik 2 w 1 :) Przyjemne z pożytecznym :) Pozdrawiam i zapraszam na mojego bloga brunlandia.blogspot.com
OdpowiedzUsuńKomplet jest bardzo praktyczny, ale i pięknie wykonany. Wszystko mi się w nim podoba i bransoletka i pierścionek i zeszyt podręczny. Świetny pomysł i wykonanie. Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńOj i mnie by się przydał taki niezbędnik. Pierścionek cudny nie widziałam jeszcze takiego, pozdrawiam :D
OdpowiedzUsuńOch Aniu,
OdpowiedzUsuńjestem pod ogromnym wrażeniem. Kolejny, fantastyczny pomysł. Komplecik ma przecudne kolory i najważniejsze, że jest bardzo praktyczny.
Mam bardzo brzydki nawyk, który muszę zmienić. Też często wkładam szpilki do ust. Na taki widok mój Eryk bardzo się denerwuje. i ma oczywiście rację.
Może pomyślę o zrobieniu czegoś podobnego? Wiem, że nie będzie tak profesjonalnie zrobiony ale przynajmniej bezpieczny.
Życzę Miłej niedzieli.
Pozdrawiam serdecznie:)
Wspaniały blog. Trafiłam do Ciebie, gdy szukałam blogów ogrodniczych, bo w tym temacie jestem zielona. Nie mogę sobie poradzić z ogrodem i psem, który po nim buszuje. A widzę, że u Ciebie nie jeden czworonóg mieszka. Przy okazji oczarowały mnie rzeczy, które tworzysz. Piękne prace, wspaniałe pomysły. Będę często zaglądać. Miłego niedzielnego popołudnia :)
OdpowiedzUsuńTen niezbędnik to świetny pomysł, dobra rzecz na prezent dla osoby lubiącej szycie :-)
OdpowiedzUsuńPozdrowionka z Mazowsza :-)
super komplecik!
OdpowiedzUsuńa ja myślałam, że na kwiatku co wyrósł na przegubie się skończy... :-D
Bardzo fajny pomysł- przydałby mi się taki komplecik, rozwiązałoby to mój problem z ginącymi igłami i szpilkami :)
OdpowiedzUsuńTa praca jest niesamowita! Nigdy bym nie wpadła na taki pomysł. Wykonanie równie wspaniałe, patrzę na ten zestaw i nadziwić się nie mogę, bo prócz tego, że jest tak praktyczny, to jeszcze wspaniale wygląda! :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło :)
Ależ uroczy Ci ten komplecik wyszedł. :)
OdpowiedzUsuńkapitalny komplet. najbardziej mi sie pierścionek podoba:) właściwie mozna go nosić nawet gdy się nie szyje
OdpowiedzUsuńprzepiękny komplet, bardzo podoba mi się nawiązanie do motywów natury:) gratuluję setki :)
OdpowiedzUsuńŚwietna ta bransoletka, bardzo wygodna rzecz podczas szycia. Widziałam takie w projekt runway, bardzo mi się podobał wtedy ten pomysł. :)
OdpowiedzUsuńŚwietny zestaw przybornikowy :-) Pierścionek lub bransoletka igielnik - to bardzo przydatne elementy!
OdpowiedzUsuńJuż pośpiesznie odpisuję ;) Te małe złote perełki, które użyłam w pracy to mikrokulki. Ja swoje kupiłam kiedyś na http://scrapakivi.com/sklep-scrapbooking/. Ale obecnie można je już dostać wszędzie:) pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńnapisałam i tu i u siebie;)
Pięknie zrobione.Cudownie wyglądają.Pozdrawiam,miłego wieczorku.
OdpowiedzUsuńByam tu. pa.
OdpowiedzUsuńByam tu. pa.
OdpowiedzUsuń"Biżuteria" imponująca , komplet świetny :) Bardzo podoba mi się to wykonanie, to śliczne ozdobienie praktycznej rzeczy. Nie wiem, jak bym sobie poradziła z takim pierścionkiem.
OdpowiedzUsuńIgieł i szpilek nie porzucam - dzieci w ramach prezentów poszyły mi poduszeczki - i dzięki temu mam ich trzy.
Ojejku !!! Tyle tu komentarzy, że już miejsca prawie nie ma !!! Widać spodobało się to , co potworzyłaś. Najpierw zobaczyłam pierścionek i bardzo mi się spodobał, a tu proszę - cały przybornik !!! Niezwykle praktyczny komplecik i bardzo ładny :)) Pozdrawiam :))
OdpowiedzUsuńSuper komplecik, i pierscionek i bransoletka, ekstra!
OdpowiedzUsuńale pomysłowe i piekne przy tym...uwielbiam wszystko "co stworzone ręką"....nic tego nie zastąpi...
OdpowiedzUsuńCudownej niedzieli
Mnie się szalenie podobają te niebieskości ! Gratulacje, zdolna Kobietka z Ciebie :) Serdeczności posyłam :))
OdpowiedzUsuńDroga Wodniczko,w Dniu urodzin stu lat w zdrowiu i szczęściu życzymy:ja i Frania
UsuńBiżuteria piękna,ale przecież Wodniki są niezwykle uzdolnione w różnych dziedzinach!
Ładny i praktyczny komplecik biżuteryjny :-) Razem z etui na przybory prezentuje się wspaniale! Miłego tygodnia.
OdpowiedzUsuńbardzo przydatny komplecik:) kwiatki dodają całości takiej lekkości i niesamowitego uroku. pozdrawiam serdecznie! :)
OdpowiedzUsuń