Chiałam bardzo ciepło podziękować za życzenia świąteczne, jakie otrzymałam tu na blogu i za te, które przyszły do mnie pocztą. Bardzo Wam dziękuję za pamięć.
Dzisiaj chciałam pokazać mój naszyjnik. Zrobiłam go z prawdziwej masy perłowej i skórzanych rzemyczków w kolorze ecru.
Ech... Gdyby nie Danusia, zakupiony kawałek muszli na pewno leżałby następne pięć lat:) Długo przekładałam go z jednego pudełka do drugiego, aż zabawa w perłowy kolor wydobyła na światło dzienne ten drobny przedmiot. Dokupiłam jeszcze nieco poszarpane kawałki muszli i zrobiłam z nich dodatkowe zawieszki.
Tak wyglądał ten kawałek muszli. Jak myślicie, czy ma ukrytą perłę?
Jeszcze kilka zdjęć gotowego kompletu. Naszyjnik i bransoletka, brakuje jeszcze kolczyków, które na pewno dorobię. Lubię mieć całość:)
Perły lubię, to bardzo elegancka bizuteria. Noszę je tylko na wielkie okazje. Na co dzień wolę mniej zobowiązującą biżuterię. A mam ogromne ilości tych niezobowiązujących biżutków, gromadzę je jak sroka. Sama ciagle coś dłubię i nie muszę wcale w tym chodzić, ale lubię robić i mieć...
Tak przedstawia się mój kolor perłowy zrobiony na kolejną zabawę Artystek Kolorystek.
Banerek do zabawy:
Serdecznie pozdrawiam i ciepłych dni życzę, pełnych słońca!
Przepiękny naszyjnik, cudowna ozdoba! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńDziekuje Patrycjo i pozdrawiam ciepło.
UsuńNo i wspaniale to wykombinowałaś Aniu. Piękny komplecik i co najważniejsze, jedyny i niepowtarzalny, nikt takiego nie będzie miał. Czy możesz powiedzieć czym robiłaś dziurki, mam kilka takich ładnych muszelek i kamyków, ale nie wiem jak zrobić dziurki. Serdecznie pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńNiestety ten kawałek miał juz dziurki, od nowosci:) Ale można zrobić wiertełkiem do robienia dziurek w jajkach wielkanocnych. Tak zwana drimelka. Są tez specjalne wiertła do ceramik, polecam. Ale mój syn jak był malutki (6 lat, teraz 40) zrobił mi naszyjniki z muszelek robiąc dziurki igłą i młoteczkiem. Szkoda, że nie zrobiłam zdjęć tych naszyjników! Pozdrawiam Cię serdecznie Wandeczko.
UsuńBardzo ładny naszyjnik :)
OdpowiedzUsuńdziekuję Agatko:)
UsuńPiękny komplet powstał :) ach te zabawy ;) nic się nie zmarnuje ;)
OdpowiedzUsuńTak Ulciu, te zabawy nas popychają do działania. Gdyby nie one... nie wiem czy ten komplet zaistniałby:) Dziękuję i pozdrawiam ciepło.
UsuńŚWIETNY KOMPLECIK! BARDZO MI SIĘ PODOBA.
OdpowiedzUsuńSERDECZNIE POZDRAWIAM:)
Dziękuję Łucjo. Pozdrawiam serdecznie.
UsuńAniu, jestem pod wrażeniem, naszyjnik jest prześliczny, oryginalny i trochę intrygujący. Jest i piękna bransoletka, wiec kolczyki muszą powstać do kompletu.
OdpowiedzUsuńŚciskam mocno, kochana.
Dziekuję Małgosiu:) ja także ściskam.
UsuńCałkiem możliwe, że jest tam perełka. Niezwykle oryginalnie to wygląda, naszyjnik skojarzył mi się z łapaczem snów. Może to będzie łapacz dobrych emocji Anulko i będzie Cię chronił. Powinnaś nosić ten komplecik jak najczęściej, jest śliczny.
OdpowiedzUsuńŚciskam Cię serdecznie i ciepło.
Ewuniu, to świetny pomysł! Mój naszyjnik będzie łapaczem emocji, ale tylko tych dobrych:)
UsuńPozdrawiam ciepło.
Piękna zawieszka. Podoba mi się jej kształt i połączenie z rzemykami - ślicznie to wygląda. Pozdrawiam Aniu:)
OdpowiedzUsuńDziekuję. Pozdrawiam serdecznie i życzę ciepłego, długiego weekendu.
UsuńPiękne rękodzieło :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńwww.womanfromforest.blogspot.com
Dziewczyny dziergotki:-) cuda tworzycie. Aniu twój zestawik jest śliczny i elegancki. Toż to prawdzia perła :-)
OdpowiedzUsuńDzięki Ag Pozdrawiam cieplutko.atko!
UsuńJest naszyjnik ,jest i bransoletka perełkowa,normalnie komplecik jak malowany .Aniu super zadanie wykonane i wierzę w to ,że tam gdzieś kryje się ta perełeczka .
OdpowiedzUsuńCieszę się,że dzięki mojemu pomysłowi wykorzystałaś zawieszke muszelkową ,w końcu nic nie może się zmarnować :)
U mnie czasem też niektóre zdobycze potrafią długo przeleżeć zanim chwycę i coś z nich zadziałam .Śmieję się ,że muszą przejść okres kwarantanny nim je wykorzystam .
Dzięki kochana za udział w zabawie ,ściskam mocno
Danusiu, a ja myślałam, ze tylko ja tak mam:) Dużo u mnie drobiazgów do wykorzystania. Takie przydasie:) Pozdrawiam serdecznie.
UsuńPrzecudny naszyjnik, estetycznie i z ogromną pasją oraz miłością - jak zawsze. Nic, tylko podziwiać... Pozdrawiam i zapraszam do swojego kącika! :)
OdpowiedzUsuńDziekuję Maks, pozdrawiam ciepło.
UsuńAniu! Prześliczny Komplecik, i prawdziwie perłowy - Pozdrawiam Cię Cieplutko
OdpowiedzUsuńDziękuję Krysiu:) Serdeczności posyłam.
UsuńWspaniały komplet! Wszystko pięknie, ze smakiem, dobrałaś i połączyłaś. Dla mnie prawdziwa perełka!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Aniu:)
Miło mi czytać takie komentarze:) Pozdrawiam Aniu.
UsuńAniu śliczną biżuterię sobie zrobiłaś. Fajny pomysł żeby dowiesić tam te maleństwa, dodają uroku :) A już kolczykami będzie wspaniałym kompletem :)
OdpowiedzUsuńLideczko wielkie dzieki! Serdeczności Ci posyłam:)
UsuńPiękny komplet zrobiłaś. Idealnie na nadchodzące lato :)
OdpowiedzUsuńTak własnie pomyslałam o lecie robiac ten naszyjnik:)
UsuńDziekuje i pozdrawiam.
Piękny komplet i jeszcze własnoręcznie zrobiony... Masz dar :)
OdpowiedzUsuńOch Wietrzyku, dziekuję. Nie widzisz ale sie zarumieniłam że mam ten "dar":) pozdrawiam serdecznie.
UsuńAniu piękny komplecik juz jest a z kolczykami będzie idealny:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko
Miło mi. Dziekuję Renatko i pozdrawiam ciepło.
UsuńLubię wszelkiego rodzaju wisiory, więc wzrok mój z lubością popatruje na Twój nowy wytwór. Piękny komplet stworzyłaś. Moim zdaniem nadaje się nie tylko na wielkie okazje. Wybrzuszenie dodaje mu uroku. Może faktycznie jest tam ukryta perła? :) Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńTo jesteśmy do siebie podobne:) Dziękuję serdecznie. Pozdrawiam:)
UsuńPerły same w sobie od razu kojarzą się z elegancją. Aniu, zrobiłaś komplet, którego nie powstydziliby się jubilerzy w swoich gablotach. Szlachetny minimalizm. Jeśli to nie perła, to na pewno spora dawka magii morza :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko.
Beatko cieszę sie, że już jesteś z nami i do mnie zajrzałaś. Mam nadzieję, że pomalutku wraca Ci zdrowie. Dziekuje za śliczny komentarz.
UsuńCiepłego weekendu życzę.
Aniu cudowna ta Twoja muszelkowa biżuteria, Ty zawsze wymyślić coś co mnie zaskoczy i wprawi w zachwyt. No i super że nadal nie odpuszczasz Danusi zabawy w kolorki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Aniu, bardzo dziękuję. Doceniam Twój komentarz gdyż wiem, że sama biżuterii nie nosisz:) Danusia to jedyna w swoim rodzaju osoba i staram się jak mogę aby jej dogodzić!
UsuńPozdrawiam cieplutko.
Śliczności :) Jestem pod ogromnym wrażeniem :)
OdpowiedzUsuńTeż lubię biżuterię, ale raczej ją kupuję niż robię własnoręcznie. Ostatni raz jako młoda dziewczyna robiłam sobie korale z owoców jarzębiny;)
OdpowiedzUsuńŻyczę miłej i ciepłej majówki.
Brawo, to na pewno były piekne korale, sama natura:) Pozdrawiam serdecznie.
Usuńbardzo urokliwy komplecik
OdpowiedzUsuńPiękna biżuteria. Uwielbiam kolor perłowy i morskie dodatki, więc całość bardzo w moim guście. Ciekawa jestem kolczyków jakie powstaną do kompletu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i uśmiech przesyłam.
Zauroczyl mnie ten komplecik jest cudowny.Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńŚwietna praca, niezwykle oryginalna, robi wrażenie.
OdpowiedzUsuńTo co wykonałaś ,prawdziwe ,niepowtarzalne dzieło,super pomysł i precyzja wykonania,pozdrawiam'
OdpowiedzUsuńP R Z E P I Ę K N Y !!!Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCóż tu powiedzieć? Po prostu piękne!
OdpowiedzUsuńŚwietna biżuteria.
OdpowiedzUsuńBardzo oryginalny letni komplecik i myślę,że kolczyki już się robią.Świetnie to wymyśliłaś no i oczywiście wykonałaś jak zwykle perfekcja.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam słonecznie Lucy:)))
To dobrze że nie odłożyłaś perełki na później bo wyszło bardzo ciekawie i oryginalnie :) POzdrawiam
OdpowiedzUsuńcudowny efektowny naszyjnik
OdpowiedzUsuńKompletnie mnie zaskoczyłaś tymi perełkami. Są przepiękne,eleganckie i ponadczasowe. Fajny kawałek muszli i świetny pomysł na jego oprawienie. Aniu tylko Ty masz takie cudne pomysły. Buziaczki i pozdrowienia zostawiam.
OdpowiedzUsuńŚliczny komplecik :-) Perły uwielbiam!
OdpowiedzUsuńPrzepiękny komplecik sobie zrobiłaś:)))jestem z Ciebie dumna:))))
OdpowiedzUsuńAniu, bardzo ciekawie wykonałaś ten naszyjnik. Jest elegancko i zwiewnie, dzięki dodatkowym zawieszkom. Do tego gustowna bransoletka, czego chcieć więcej...kolczyków? ;)
OdpowiedzUsuńP.S.
Igłą i młoteczkiem? Szkoda, że nie widziałam jak Twój syn robił CI naszyjnik z muszelek :)
Piękna biżuteria. Gratuluję Aniu pomysłu i wykonania.
OdpowiedzUsuńŻyczę by zdobyła laury....
Pozdrowienia posyłam....
świetna sprawa taki komplecik, brawo
OdpowiedzUsuńja z masy perłowej tylko broszkę posiadam w kształcie - prawie prostokąt
Bardzo ciekawy komplet perłowy! Jakoś znów przeleciał mi ten temat u Danusi. Jakoś nie mogę ogarnąć wszystkiego co chciałabym ogarnąć. Pozdrawiam bardzo serdecznie:))
OdpowiedzUsuńNaprawdę piękna elegancka biżuteria !! Aniu, jak zawsze wielki szacunek za pomysł i wykonanie !!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Bardzo dziekuję za piękne komentarze!
OdpowiedzUsuńPiękna biżuteria. Oj wiem coś o tym, że przywiązanie do tej wyjątkowej trwa dłuuugo i nie tylko tak piękne dzieła robi się tylko do noszenia, ale z wielkiej pasji, której Ci Aniu gratuluję
OdpowiedzUsuńCiekawa kompozycja:)
OdpowiedzUsuńPiękny perłowy komplet. Koniecznie kolczyki trzeba dorobić. Ja też lubię mieć wszystkie trzy razem 😃 Perełka zapewne jest ukryta 😃 Te dokupione elementy wyglądają jak zęby 😉
OdpowiedzUsuńWitam, bardzo ciekawych rzeczy się dowiedziałem i zobaczyłem. Zastanawiam się nad wynajęciem ze strony http://oferia.pl/ ogrodnika i zastanawiam się czy to dobry pomysł. Co myślicie? Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń