Dziś przedstawiam moją bransoletkę szytą ściegiem peyote, jest to moja pierwsza praca. Proszę o wyrozumiałość:)
Bransoletkę zrobiłam z koralików o dwóch różnych rozmiarach. Te większe były w kolorze cytrynowym. Zastosowałam do szycia czarną nitkę i z cytrynki wyszła limonka.
Poniżej koraliki i bransoletka:)
Cytrynę bardzo lubię. Mogę zjeść plasterek bez cukru. Herbatę piję czarną bez dodatkowych smaków, czyli i bez cytryny. Natomiast pijam coca colę z cytryną:)
Kolor żółty zwsze lubiłam i lubię nadal. To mój ukochany kolor pełen ciepła, to takie dodatnio na nas wpływające słoneczko .
Banerek do zabawy w cykliczne kolory.
W części carvingowej zaprezentuję moje galaretki rybne:))Nie jest to twórcza praca z cytryną tylko z galaretką, ale Danusia zaakceptowała i mogę wrzucić Stefci na pożarcie.
Galaretki jem z sokiem cytrynowym, wtedy są najsmaczniejsze.
Banerek do drugiej części zabawy.
Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie.
Wyszło Ci świetnie. A co do życzeń, to może jestem spóźniony, ale życzę wszystkiego dobrego. :) Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńAniu! Ja także chcę przesłać spóźnione życzenia urodzinowe. Dużo zdrowia, bo jak je mamy to o resztę sami możemy się postarać:), dużo radości, samych szczęśliwych, pięknych chwil i spełnienia prawie wszystkich marzeń. Nie piszę wszystkich, bo póki marzymy, póty nam się chce!
OdpowiedzUsuńA bransoletka jest śliczna! Wzór elegancji a kolory pięknie się komponują. W sumie taka wiosenno - letnia, do każdej kreacji. Miłej niedzieli:)
Podziwiam pracę, ja się nie nadaję taką rybkę to bym chętnie zjadła...Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńAniu, bransoleta świetnie wyszła. Nigdy nie koralikowałam, ale myślę, że to musi być bardzo misterna praca. Wyszła stonowana cytrynka, to może i dobrze, bo w przeciwnym razie kontrast byłby bardzo duży :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i zdrówka życzę :)
Aniu nie pamiętam czy składam Ci życzenia, ale że ich nigdy nie za dużo to wszystkiego najlepszego życzę z całego serducha:D
OdpowiedzUsuńA bransoletka świetna , fajnie wygląda to połączenie dwóch wielkości :)
pozdrawiam cieplutko
Piękna bransoletka! Myślę że powstaną następne. Ryb w galarecie nie lubię, ale wygladają świetnie!
OdpowiedzUsuńZdróweczka Aniu:)
Bardzo piękne te prace! Zdrówka życzę Aniu!
OdpowiedzUsuńAniu piękna ta bransoletka, technika jest mi całkowicie obca... ale kto to wie może kiedyś i tego spróbuję, bo ja niespokojna dusza jestem. Cytrynowa rybka wygląda bardzo smakowicie.
OdpowiedzUsuńMnie tez dopadło jakieś paskudne przeziębienie , więc życzę Tobie i sobie szybkiego powrotu do zdrowia.
Buziaczki przysyłam ale wirusy sobie zostawiam :-)
Limonkowa bransoletka też ładna, a rybki śliczne i apetyczne!
OdpowiedzUsuńJa nawet wolę limonki od cytryn, więc i bransoletka w tym kolorze mi się podoba. Zdrowiej :)))
OdpowiedzUsuńBransoletka wyszła rewelacyjnie:)a rybki uff narobilas smaku :) Miłego wieczoru :)
OdpowiedzUsuńFajnie wyszło Twoje koralikowanie,bransoletka wiosenna i w prostocie tkwi piękno.Rybka w galarecie też interesująca:)))Zdrowiej Aniu ,bo wiosna puka do drzwi:)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam słonecznie w tą deszczową niedzielę:)))
O Aniu kochana, to jest Twój pierwszy raz? I sama sobie wymyśliłaś wzór? Ja jestem w szoku, wyszło świetnie! A ten niezamierzony kolor wyszedł bardzo fajnie. A rybki to już mnie urzekły, wyglądają tak smakowicie :)
OdpowiedzUsuńBransoletka wygląda pięknie,nici czarne przytłumiły żółty kolor i bardzo dobrze,a rybka to palce lizać;)Pozdrawiam i dużo zdrówka życzę Marianna.
OdpowiedzUsuńRybka smaczna ;) koraliki bardzo ładne na pewno w słońcu pięknie się będą prezentowały ;) gorąco pozdrawiam
OdpowiedzUsuńzapachniało wiosenką :)
OdpowiedzUsuńPiekna to Twoja limonkowo-cytrynowa bransoletka a rybki nie dość że jak żywe, to jeszcze pewno przepyszne, pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńZawsze się zachwycam misternie wykonanymi i skomplikowanymi wzorami biżuterii ale dla siebie wybieram te prostsze. Twoja bransoletka Aniu właśnie taka jest - idealna na różne okazje. Zestawienie kolorystyczne też wyszło znakomicie. bardzo mi się podoba. Rybki wyglądają apetycznie - wspaniały pomysł.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że czujesz się już lepiej. Miłego tygodnia.
Pierwsza praca i od razu sukces.
OdpowiedzUsuńGalareta rybna na pewno pyszna, bo wygląda wspaniale.
Pozdrawiam. Ola.
Aniu śliczna bransoletka i bardzo fajnie,że ta nitka była czarna,bo mnie tam się podoba to przyciemnienie.Kochana na rybki smaka mi narobiłaś ,w galarecie uwielbiam z obowiązkową do niej cytrynką.A skoro ją widzę na tym talerzu to kochana na nic nie czekaj tylko pędem leć nakarmić Stefanię ,ona lubi takie śliczne i smaczne przekąski.
OdpowiedzUsuńBuziaki kochana :)
Dziękuję i lecę wstawić Stefanii na pożarcie moje galaretki rybne:)
UsuńKompletnie nie znam sie na tej technice, ale wyglada na bardzo misterną prace. Takie tez podziwiam zawsze i wszedzie. Twoja bransoletka jest przesliczna i zapewne pieknie się prezentuje na ręce. Aniu gratuluje. Juz widze kolejne Twoje prace w tej technice. Czekam na nie z niecierpliwością. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńPiękna bransoletka-podziwiam misterność pracy a gzlaretka miami:-)))
OdpowiedzUsuńCzarna nitka dużo zmieniła ale i uwydatniła urodę koralików.
OdpowiedzUsuńPiękna bransoletka a rybki wyglądają bardzo smakowicie pozdrawiam cieplutko 😊
OdpowiedzUsuńAniu, bransoletka jest śliczna! Bardzo mi się podoba to połączenie kolorów i te zwężające się przejścia. Jak na pierwszy raz to na szósteczkę zrobiłaś :-)
OdpowiedzUsuńRybki wyglądają niezmiernie apetycznie!
Podziwiam za cierpliwość , bardzo ładna bransoletka .pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJa się nie znam na koralikach, ale bransoletka wyszła ci super:)
OdpowiedzUsuńŻółty to lubię tak sobie i wersja limonkowa bardzo mi się podoba. Co do rybki prezentuje się smakowicie. Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńBransoletka prześliczna. Rybki w galarecie bardzo apetyczne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
Nie znam się na takich bransoletkach ale twoja wygląda ślicznie. Szczerze podziwiam a rybkę chętnie chapnę ;) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBransoletka to dla mnie mistrzostwo wykonania!
OdpowiedzUsuńRybki w galarecie - niebanalny sposób podania, chętnie bym skubnęła kawałeczek.
Pozdrawiam serdecznie :)
Bransoletka bardzo ładna, dla eleganckiej kobiety. Rybka w galarecie - palce lizać ! Lubię takie potrawy ! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa ta bransoletka. Ryb co prawda nie jadam, ale na Twoje z przyjemnością popatrzę:)
OdpowiedzUsuńBransoletka jest piękna i ciekawa :) Podoba mi się :)
OdpowiedzUsuń"liznęłabym" jednego i drugiego ;-D
OdpowiedzUsuńbo obie propozycje bardzo apetyczne
" Nie dla psa kiełbasa", to o moich umiejętnościach w tej technice. Bransoletkę, jak na debiut zrobiłaś świetną, a jedzonko wygląda równie apetycznie, tylko, to też nie moje smaki.
OdpowiedzUsuńBardzo ładna bransoletka :) Zastosowanie ciemnego sznurka dało bardzo fajny efekt :) A rybki w galarecie pięknie się prezentują, choć ja za galaretami nie przepadam... Pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuńBransoletka jest świetna,bardzo ciekawie kolorystycznie się prezentuje,a te kwadraty bardzo mi się podobają,a rybka w galarecie wygląda smakowiecie
OdpowiedzUsuńBardzo piękne prace :)
OdpowiedzUsuńŚliczna bransoletka, bardzo fajne połączenie koralików ;)
OdpowiedzUsuńA rybki pierwsza klasa, wyglądają super! :)
Podziwiam samozaparcie w szyciu takich drobiazgów - nie do uwierzenia, że pierwsze takie dzieło :) bardzo ladnie Ci wyszło.
OdpowiedzUsuńNarobiłaś mi apetytu...
Pozdrawiam
Pierwsza, ale jaka piękna :)
OdpowiedzUsuńAch! piękna ta bransoletka! Ale i pracochłonna, podziwiam:) pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńBransoletka jest śliczna. Podziwiam, toż to tyle dziergania. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBransoletka jest wspaniała, ale te rybkowe galaretki to przechodzą moje wszelkie pojęcie :-)
OdpowiedzUsuńFantastyczny pomysł na inny kolor nitki między koralikami.Śliczna ozdoba i bardzo starannie wykonana Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPodziwiam tę misterna robótkę! Jest urocza. Rybki wyglądają bardzo smakowicie. Pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńŚwietna bransoletka. Rzeczywiście kolor bardziej przypomina limonkę niż cytrynę, ale takie połączenie kolorystyczne jest nawet ciekawsze.
OdpowiedzUsuńNiech słoneczko rozświetla Twe dni..nie tylko urodzinowo:):
OdpowiedzUsuń