My blog about my house, garden, flowers, what I think about, animals overall life in peace with nature.

And all my passions.


niedziela, 27 września 2015

Zagadka płci...

Witam serdecznie. Długo nic nie pisałam o naszym Ziutku, w ogóle nic nie pisałam ostatnio.
Ziutek ma się dobrze, je, pływa i czasami odwiedza nas pod tarasem, gdy nie wysypiemy mu ziarna na molo.
Poniżej zdjęcie z rybą w dziobie. To sprytna kaczka, oprócz pszenicy zjada także ryby. Wspaniale na nie poluje.

         Chciałam Wam opowiedzieć jak Ziutek wiosną znikał na długo z naszych oczu. Martwiliśmy się, że gdzieś poleciał i już go nie zobaczymy. Po jakimś czasie jednak wracał i jak przedtem pływał, kąpał i czyścił piórka.


Potem znów znikał. Któregoś dnia zauważyłam jednak, że płynie na wyspę i znika w... rurze melioracyjnej, która została tam po budowie stawu. Na zdjęciu poniżej przyłapaliśmy go, jak wychyla się z rury. Takie znikanie długo trwało, nawet kilka tygodni.


Gdy się pojawiał, zawsze lubił nam towarzyszyć. Jak zwykle przypływał na jedzenie i przyglądał się z pomostu naszym harcom w wodzie.


Pod koniec sierpnia znów zniknął na dłużej.
Wyspę porastają pokrzywy, poprosiliśmy naszego sąsiada, aby je skosił kosą. Potem popłynęłyśmy z wnuczką na sprawdzenie wyspy, co tam na niej słychać. Jakie było nasze zdziwienie, gdy zajrzałyśmy do psiej budy która dwa lata temu, została przetransportowana na wyspę,..
Siedział tam Ziutek...Na jajach! Pełno nadartych piórek i on/ona rozpłaszczona bidulka. Naliczyłyśmy około dziesięciu sztuk dorodnych kaczych jaj.
Zajrzałyśmy też do rury melioracyjnej. I tam naliczyłyśmy 14 nie wysiedzianych jajek, zapewne tych z wiosny. Jedno rozbiłyśmy, fuj jaki fetor - nie było zapłodnione.
Wyglada więc na to, że ta nasza Ziucia, nie Ziecio, wiosną, pod wpływem instynktu, zniosła niezapłodnione jaja. Podejrzewam, że w psiej budzie takie też znów będą, bo  nigdzie nie było widać kaczora. W kaczce znów pojawiło się instynktowne składanie jaj.
Ziucia jest bez narzeczonego. Chyba z wiosną kupimy jej kawalera. Tylko co zrobić z tak dużym przychówkiem? Dwa razy do roku czternaście jaj, a może i więcej, z których może wykluć się potomstwo!
Ale tak sobie myślę, że może ta kaczka siedzi na cudzych jajkach? Bo jak zinterpretować poniższe zdjęcia. W ubiegłym roku Ziutek/Ziuta zalecał się do kaczki krzyżówki.






Co sądzicie o takim zjawisku w przyrodzie? Już się pogubiłam, czy to Ziutek, czy Ziuta?

Pozdrawiam wszystkich serdecznie i dziękuję za komentarze.

niedziela, 20 września 2015

Szybkie rozdanie na przeprosiny!

Witam wszystkich serdecznie po długiej przerwie. Czy jeszcze mnie pamiętacie?
Ja starałam się nie zapomnieć o Was i od czasu do czasu wpadałam w odwiedziny.
U mnie całkowity brak czasu, mam dużo nowych obowązków, ale nie narzekam tylko się cieszę. Nasze życie przekręciło się o 180 stopni:)
Myślę, że już najważniejsze sprawy opanowałam i powrócę do pisania mojego bloga. Bardzo mi tego brakuje.
Tymczasem na przeprosiny przygotowałam mały upominek dla moich obserwatowrów:)
Taca i stojak na ręczniki papierowe wykonane techniką decoupage.


Zapraszam chętnych do zapisania się na rozdanie pod tym postem. Czas - do 10 pażdziernika 2015 roku. Upominek jest tylko dla obserwatowrów mojego bloga!
Zapraszam chętnych do wzięcia udziału w zabawie.


Chciałam jeszcze zaprezentować pamiątkową kartkę, jaką przygotowałam dla Danusi z okazji pierwszej rocznicy KOLORKÓW.
Serduszko z suszonych bratków z mojego ogródka:)
A moja karta wyglądała tak:

Lidka z Misiowego Zakątka, wspaniała dziewczyna, zaproponowała wszystkim Artystkom
Kolorystkom stworzenie podobnych kartek i zebranie ich w jeden album, który to Ona sama przygotowała. Album można zobaczyć TUTAJ. Jest wspaniałą pamiątką przyjaźni w blogowym świecie. 

 Dziekuję wszystkim serdecznie i pozdrawiaam ciepło i zapraszam chętnych do zapisu na moje rozdanie.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Treść i zdjęcia umieszczone na blogu są moją własnością, jeżeli będzie inaczej to zaznaczę pochodzenie, a Ciebie proszę o uszanowanie mojej pracy, jeśli chcesz skopiować , to zapytaj mnie o pozwolenie. Dziękuję