My blog about my house, garden, flowers, what I think about, animals overall life in peace with nature.

And all my passions.


czwartek, 31 grudnia 2020

Dwanaście prac rękodzielniczek

 Witam serdecznie. Spieszę pokazać moją pracę na wyzwanie u RENI. Ja, jak zwykle jestem spóźniona. Pracę zrobiłam przed Świętami, ale dopiero dziś ją prezentuję. Do tego zaraz wieczór sylwestrowy i trzeba szykować się na zabawę. Ja ten wieczór spędzę z moim M przed telewizorem, pięknie ubrana w nowe dresy, M także. Luz blues. 

Mam nadzieję, że Nowy Rok przyniesie nam zmiany, będzie lepszym od tego odchodzącego. Tego sobie i Wam serdecznie życzę.

Oto moja praca, oczywiście wianek: 


Uwielbiam robić wianki, szczególnie z szyszek i innych darów natury.  Zbieram te dobrodziejstwa co roku. Suszę i przechowuję w pudełkach. Przydają się, a jakże.! Wianki naturalne są dla mnie najpiękniejsze. 

Szyszki i inne dodatki pomalowałam białą farbą akrylową zanurzając w puszce z farbą. Trochę piórek,  małych bombek, zboże i wianek gotowy. Zdobi nasz stół świąteczny.

Jeszcze kilka zdjęć:


W tym miesiącu zrobiłam dziesięć wianków. Większość jest u moich przyjaciół. Pokażę je jeszcze w innym poście.

Poniżej banerek do naszej zabawy Dwanaście prac rękodzielniczek!

*****************************************************************

Chciałam również pochwalić się, że zdobyłam pierwsze miejsce na blogu DIY, za jesienny wianek z jarzębiną. Byłam zaproszona na gościnne występy z moją pracą. Oczywiście pokazałam jak ja (od podstaw) robię wianek.

***********************************************************************
Ach! Jeszcze jedno powiadomienie. Zadałam pytanie w jednym z postów, ile mogę mieć hortensji w ogrodzie. Wygrał blog Zacisze Lenki. Madzia stwierdziła, że mam 52 hortensje, a u mnie rośnie 61 sztuk. Była najbliżej. Na pewno dobrnę do setki, może nie w przyszłym roku, ale będzie 100:) Do Madzi poleci niespodzianka.

Pozdrawiam wszystkich serdecznie i życzę szampańskiej zabawy! Przesyłam buziaków moc.

środa, 16 grudnia 2020

Jesienne wieści z moich krzaków

Witam Was serdecznie.

U mnie w ogrodzie od trzech miesięcy toczy się "przemeblowanie". Musieliśmy wyciąć dwa drzewa, a inne mocno skrócić. Lubiłam tę tajemniczość mojego ogrodu. Dużo cienia sprzyjało rozkoszowaniu się nim w upalne dni.  Ale dzięki ścięciu drzew mam więcej słoneczka. A słoneczko jest niezbędne, bo założyliśmy na dachu panele fotowoltaiczne . Wszystkie urządzenia mamy na prąd, łącznie z ogrzewaniem. Mamy nadzieję, że mniej będzie kosztowało nas to wszystko. Zobaczymy, amortyzacja zapewne długo potrwa. 

Po ścięciu 25 letniego świerka, zrobiło mi się dziwnie. To była  nasza pierwsza choinka bożonarodzeniowa w nowym domu. Taka wielka pamiątka! Rosła prawie przy samym budynku. Niestety ona najbardziej zasłaniała dostęp światła.

Ciężka praca naszego sąsiada, bardzo pomocnego sąsiada


Pełno gałęzi z szyszkami to pozostałość po przycięciu świerka
Zostawiłam po nim kikut i drugi kikut po olbrzymiej tui. Coś mi zaświtało w głowie... 
na pewno te kikuty wykorzystam. 
Odsłoniło się wiele miejsca, które musiałam zagospodarować. 
Posadziłam nowe i przesadziłam stare krzewy hortensji: Grandi Florę, Anabele, Magical Flame, Polar Bear... Najwięcej jednak Anabelek, gdyż sama robiłam sadzonki. Posadziłam także jałowce pośrednie "Mint Julep". To jałowce szybko rosnące, wysokości 1,5 m, a szerokości do 3 m. 
Obszar jest spory więc wszystko się zmieści. Znalazły się tutaj także 4 hortensje ogrodowe, które latem dostałam w prezencie. W tym miejscu pozostał jeden olbrzymi jałowiec pośredni Pficeriana Aure, mający 26 lat. Większość jałowców w moim ogrodzie była wysadzona 26 lat temu. Nabrały wielkiego rozmachu, wyglądają pięknie! 
 Niedawno miejsce, o którym piszę,  wyglądało tak:
W oddali są dwa wielkie drzewa zostały krótko przycięte

Kocham wszystkie rośliny, ale drzewa najbardziej. Jeśli chodzi o ulubione krzewy są nimi właśnie hortensje. Zdziwcie się ile mam tych roślin w ogrodzie, aż .... Ten kto odgadnie najbliższą liczbę tej magicznej  dostanie ode mnie podarunek niespodziankę. Podpowiem, że mam hektarowy ogród.
Niektóre z hortensji są już dużymi, kwitnącymi drzewkami. Lubię te krzewy za ich niezawodność i piękne kwitnienie. Myślę tu o bukietowych, bo ogrodowe muszę okrywać na zimę aby zakwitły w przyszłym roku. Czasem wystarczy mały przymrozek w październiku lub w maju i już po kwiatach. Mimo tych zabiegów mam pod swoją opieką kilkanaście takich wymagających sztuk:)
Stolik pod czereśnią








Przycięliśmy także moją ukochaną czereśnię, pod którą jest miejsce na stolik. Niestety od niej też padał  zbyt duży cień na dach. Teraz wygląda smutnie, tak jakby brakowało jej rąk... Obecnie stolik w tym miejscu nie ma racji bytu.  Odsłoniliśmy słońce.

Czereśnia po przycięciu

W tym miejscu wszystko uległo zmianie muszę się do tego przyzwyczaić, ale żal za drzewami ściska mi serce. Kto by przypuszczał, że kilka paneli fotowoltaicznych pociągnie za sobą taką lawinę.  

Pozdrawiam serdecznie

wtorek, 1 grudnia 2020

Kolory listopada

 Witam bardzo serdecznie.

Dziś chciałam pokazać moją pracę, którą przygotowałam na listopadowe wyzwanie 12 prac rękodzielniczek.. Listopad jest przedostatnim miesiącem naszej zabawy. Jak dla mnie listopadowe kolory są smutne i ponure. Ale czasem zaświeci słońce i już jest lepiej. Moja praca była smutna dopóki nie zrobiłam jej zdjęcia. Na zdjęciu bowiem zrobiła się jasna i świecąca. Przynajmniej ja tak ją odbieram.



W rzeczywistości wianek jest innego koloru nieco mroczny. Użyte bombki są ciemnej zieleni i granatu, a hortensja zasuszyła się w zielono- fioletowy kolor. Kokardki zrobione z szaro -granatowej wstążki.  Pomyślałam sobie, że mogę jeszcze dodać skrzącą gwiazdkę i wianek będzie weselszy.

Mogę też zamienić gwiazdkę na świecącą chałupkę z jeleniem i będzie bardziej świąteczny:)


Tym sposobem zrobiłam sobie świąteczną dekorację na drzwi:)
Myślę, że kolory zaakceptuje Renatka , taką mam nadzieję.
I jeszcze banerek do zabawy:
Bardzo wszystkim dziękuję za pozostawione komentarze pod ostatnim postem i za to, że pamiętacie o mnie, mimo mojej  nikłej obecności w blogowym świecie.
Pozdrawiam ciepło! 
Zostawiam dla Was piękny kwiat w iście listopadowym kolorze:)



Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Treść i zdjęcia umieszczone na blogu są moją własnością, jeżeli będzie inaczej to zaznaczę pochodzenie, a Ciebie proszę o uszanowanie mojej pracy, jeśli chcesz skopiować , to zapytaj mnie o pozwolenie. Dziękuję