My blog about my house, garden, flowers, what I think about, animals overall life in peace with nature.

And all my passions.


poniedziałek, 29 stycznia 2018

Z życia karmników...

Witam serdecznie.
Już nie raz pisałam, że zima nie należy do moich ulubionych pór roku. Nawet, gdy jest wokoło biało i czysto nie lubię jej i już!
Czekam wiosny, no ale muszę jakoś przeżyć te dni... Nie dość, że jest ponuro, mało słońca, to nie za bardzo mogę wychodzić na dwór... Związane jest to z moją rekonwalescencją.
Moim, ostatnio, frapującym zajęciem jest siedzenie przy oknie i obserwowanie ptaków. To zaowocowało kilkoma zdjęciami zimowego życia w ptasich karmnikach.
Bywalcami karmników są mazurki i wróble, które oblegają je w ogromnej ilości. Miejsc do karmienia jest u nas kilka, tak aby wszystkie ptaki zadowolić.

ptaki zimą, krogulec, jastrząb, kaczki krzyżówki,sikorki, mazurki, wróble

ptaki zimą, krogulec, jastrząb, kaczki krzyżówki,sikorki, mazurki, wróble

Jedzenie ze wspólnej stołówki jest całkiem przyjazne:)
ptaki zimą, krogulec, jastrząb, kaczki krzyżówki,sikorki, mazurki, wróble

Rzadkim karmnikowym gościem jest rudzik, on woli skubać nasionka znalezione na tarasie.
ptaki zimą, krogulec, jastrząb, kaczki krzyżówki,sikorki, mazurki, wróble,rudzik

Zaglądają też sikorki. Dla nich wisi karmnik z ziarenkami słonecznika i słoninki.
ptaki zimą, krogulec, jastrząb, kaczki krzyżówki,sikorki, mazurki, wróble,rudzik

ptaki zimą, krogulec, jastrząb, kaczki krzyżówki,sikorki, mazurki, wróble,rudzik

ptaki zimą, krogulec, jastrząb, kaczki krzyżówki,sikorki, mazurki, wróble,rudzik

Tak siedząc spokojnie przy oknie, kątem oka zauważyłam, że coś innego wskoczyło do tego karmnika...
ptaki zimą, krogulec, jastrząb, kaczki krzyżówki,sikorki, mazurki, wróble,rudzik

ptaki zimą, krogulec, jastrząb, kaczki krzyżówki,sikorki, mazurki, wróble,rudzik

ptaki zimą, krogulec, jastrząb, kaczki krzyżówki,sikorki, mazurki, wróble,rudzik

Zdjęcia niezbyt dobre, ale trudno było je zrobić śmigającej myszce. Podejrzewam, że to dużych rozmiarów mysz leśna. Ma biały brzuszek, oczka jak czarne koraliki i duże uszka, nie mówiąc już o długim ogonie.  Na początku myślałam, że to młody szczurek, ale szczurki są długie, a tu tułów jak kulka:) Cóż stołówka darmowa...
 Do innego karmnika zagląda sójka.
ptaki zimą, krogulec, jastrząb, kaczki krzyżówki,sikorki, mazurki, wróble,rudzik

ptaki zimą, krogulec, jastrząb, kaczki krzyżówki,sikorki, mazurki, wróble,rudzik

A jeszcze w innym posilają się trznadle.
ptaki zimą, krogulec, jastrząb, kaczki krzyżówki,sikorki, mazurki, wróble,rudzik

Do rozsypanego na ziemi ziarna przychodzą także kaczki krzyżówki.
ptaki zimą, krogulec, jastrząb, kaczki krzyżówki,sikorki, mazurki, wróble,rudzik

Częstym postrachem karmnikowych gości jest myszołów. Lustrujący okolicę. W takich momentach następuje pustka w karmnikach, bezruch...
ptaki zimą, krogulec, jastrząb, kaczki krzyżówki,sikorki, mazurki, wróble,rudzik

Natomiast krogulec przysiada na gałęzi i z ukrycia czatuje na ofiarę.
ptaki zimą, krogulec, jastrząb, kaczki krzyżówki,sikorki, mazurki, wróble,rudzik

Wszystkie zwierzęta chcą mieć pełne brzuszki aby przetrwać ten niesprzyjający dla nich okres. Pomagajmy im jak tylko możemy!

Pozdrawiam wszystkich i dziękuję za liczne komentarze i odwiedziny. 
Dziękuję, że jesteście.
      

piątek, 19 stycznia 2018

Moje różane rozważania ogrodowe

Witam serdecznie. U mnie za oknem zima, przyprószyło śniegiem...
Od razu moje myśli pobiegły ku kolorom i zapachom. Pomyślałam o różach, które jeszcze tak niedawno, bo w styczniu, miały pąki kwiatowe... To był bardzo przyjemny widok.
Gdy tworzyłam ogród nie chciałam sadzić róż. Nie przepadałam za nimi, wydawało mi się, że trzeba wyjątkowo o nie dbać. Ogród olbrzymi wymagający dużych nakładów pracy, a róże jeszcze dodawałyby jej więcej i więcej.
Na samym początku przygody z ogrodem posadziłam tylko dwie sztuki, była to odmiana Louis Odier, należąca do grupy róż burbońskich.
Została wyhodowana we Francji, źródła historyczne mówią, że powstała dzięki ogrodnikowi spod Paryża Jamesowi Odierowi. Na cześć żony, a może córki, została nazwana Louis. W innych źródłach czytałam, że została stworzona przez Julesa Margotina. Ze względu na odległe lata powstania, trudno stwierdzić kto był prawdziwym "wynalazcą" tej róży.

Louis Odier roses, Kazanlik damascene rose, róża damasceńska, róża Kazanlik, historia rózy Louis Odier

Louis Odier roses, Kazanlik damascene rose, róża damasceńska, róża Kazanlik, historia rózy Louis Odier

To bardzo stara odmiana róży historycznej - to określenie nie oznacza  przestarzałego krzewu, tylko odmianę wyhodowaną przed 1867 rokiem. A tę właśnie odmianę wyhodowano w 1851 roku.
Jest to róża parkowa, czyli taka, która przyjmuje krzaczasty pokrój, pędy zwisają łukowato, tworząc kwiaty przez całe lato.
Największe kwitnienie jednak przypada na początku sezonu.

Louis Odier roses, Kazanlik damascene rose, róża damasceńska, róża Kazanlik, historia rózy Louis Odier

Tę odmianę róż posadziłam dwadzieścia lat temu. Przycinałam je i podsypywałam nawozem od czasu do czasu i to nie każdego roku. Nie pryskałam specyfikami chemicznymi. Nie miały mszyc, zadziwiające! I zadziwiające jest też to, że nie robiłam zimowych kopczyków. Mogę powiedzieć, że całkiem zapomniałam o tych krzewach. Mimo tych nikłych zabiegów agrotechnicznych z mojej strony, róże nigdy nie przemarzły, nie chorowały, a dawały cudownie pachnące kwiaty, takie małe pompony:) To wyjątkowa odmiana! Godna polecenia.

Louis Odier roses, Kazanlik damascene rose, róża damasceńska, róża Kazanlik, historia rózy Louis Odier
 Na zdjęciach powyżej, rośnie jedna z tych dwóch sadzonek. Tu słońce operuje cały dzień.

Drugą posadziłam od zachodu domu, ma mniej słońca, ale mimo tego także wspaniale kwitnie. Z róży parkowej, po dwudziestu latach, zrobiła się różą pnącą. Jej pędy szukając światła przeszły przez tuję i wyszły wysoko na jej wierzchołku. uwielbiam ją za to i nie zmuszam aby rosła inaczej.
Louis Odier roses, Kazanlik damascene rose, róża damasceńska, róża Kazanlik, historia rózy Louis Odier

Louis Odier roses, Kazanlik damascene rose, róża damasceńska, róża Kazanlik, historia rózy Louis Odier

W 2012 roku, internetowa koleżanka, Magnolia z deccorii.pl, przysłała mi odnogi róż ze swojego ogrodu. Ma zaczarowany, różany ogród :)
Wśród otrzymanych sadzonek była róża damasceńska Kazanlik, to także odmiana historyczna. Kwitnie w czerwcu, ma krzaczasty pokrój i przepięknie pachnące kwiaty, zebrane po 3 do 10 szt. na łodydze. Po zakończeniu kwitnienia pojawiają się małe, jasnoczerwone owoce.


Róża damasceńska wytrzymuje mrozy do -30 stopni. W Bułgarii uprawiana jest na olejek różany. Aby otrzymać jedną kroplę olejku, trzeba zebrać około 50 kwiatów. Ja z jej płatków robię konfiturę. Kwiaty tej rośliny mają dobroczynne działanie dla naszego organizmu. Olejek, woda, kremy z róży zawierają wiele pierwiastków, które mają działanie zdrowotne. 
Więcej o dobroczynnym wpływie róży damasceńskiej możemy przeczytać Tutaj.
Róża ta uważana jest za najcenniejszą na świecie!
Poniżej mój krzak róży damasceńskiej Kazanlik w fazie największego kwitnienia. 

Louis Odier roses, Kazanlik damascene rose, róża damasceńska, róża Kazanlik, historia rózy Louis Odier

Niestety, ta odmiana ma jedną wadę, obsypana jest pachnącymi kwiatami tylko przez czerwiec. Ale to piękny kwiat, mimo tak krótkiego kwitnienia:) Można ją sadzić w zapomnianych częściach ogrodu, jest mało wymagająca.
No i właśnie przez tę różę przepadłam...
W obecnej chwili mogę stwierdzić, że jestem uzależniona od róż. Mam 18 odmian :) Głównie  w różnych odcieniach różu i moreli. Niektóre odmiany sadziłam w grupie po dwie, trzy sztuki, aby efekt kwitnienia był bardziej spektakularny. Ale na takie kwitnienie róż pnących i parkowych trzeba poczekać jeszcze kilka ładnych lat.
Humm... chyba tym wpisem zapoczątkowałam opowieść o moich różanych pięknościach:)

P.S. Może któraś z Was chciałaby małą odnogę róży damasceńskiej? Chętnie się podzielę. Mam przysypaną ziemią jedną łodyżkę. Na pewno puściła już korzenie. 

Pozdrawiam i życzę miłego, nadchodzącego weekendu.

piątek, 5 stycznia 2018

I przyszedł nowy rok...

Witam wszystkich serdecznie w Nowym Roku. Oby był dla Was wspaniałym rokiem, pełnym spełnionych marzeń i dobrych chwil!

To mój pierwszy wpis w kolejnym nowym, blogowym roku. Przede wszystkim chciałam podziękować moim przyjaciółkom za cudne karteczki z życzeniami świątecznymi.

 Dziękuję bardzo Oli, Danusi, Krysi, Lideczce, Grażynce,  Ewuni, Ani- Iwannie, Hani, Efci Raj, Marzence, Małgosi B., Oli-Ażurkowi, Alince, Beatce, Izie-Kamie,  Ani-Nawannie, Izie,Małgosi X i Alicji. Jesteście wspaniałe:)


A co słychać w moich krzakach? 
Z nowym rokiem przybyło nam nowe zwierzątko. Niestety, nie jesteśmy z niego zadowoleni. Już na wstępie zrobiło nam wiele szkód. Mowa o bobrze, który zadomowił się na wyspie.
Wydawałoby się, że taki spokój nad stawem...

Cisza i słoneczko jeszcze bardziej potęgują te doznania.

A tu bóbr nas zaskakuje zwalając jesion do stawu. Spokój prysł!

Jak widać ze zdjęcia, na wyspie pod zęby bobra poszły też dwie wierzby. Tylko patrzeć jak posmakują mu inne blisko rosnące drzewa.

Kocham zwierzęta, ale to zwierzę jest naprawdę bardzo nieproszonym gościem! Dużo bobrów mieszka na naszym terenie, las pod ich zębami połamany jak zapałki... Teraz bobry podkopują się do nas pod ogrodzeniem i podgryzają drzewa na działce. To ogromne szkodniki, ale nie ma na nie sposobu. Bobry są pod ochroną. Więcej o tych zwierzętach pisałam Tu i Tu.
Pogoda raczej wiosenna, jak przystało na zimę:)  Dziś przygrzewało słoneczko i popijałam w ich promieniach herbatkę. Natomiast w domu jeszcze stoi choinka i są świąteczne ozdoby na ganku:) Taka zima mi odpowiada, nie lubię mrozu i śniegu. 
A w ogrodzie cały czas kwitną różyczki!
Drobniutka Super Dorothy przyciąga wzrok różowymi kwiatuszkami.

Poniżej pąki róży Blue for You.

Kwiaty kaliny Dawn, ale to nie jest wielka niespodzianka, gdyż ona normalnie kwitnie już w lutym.

Niezawodne stokrotki zakwitają w trawie, można je znaleźć o każdej porze roku.

Nieprzycięte na jesieni floksy na końcach łodyg zawiązały kwietne pąki, ciekawe czy zakwitną?

W warzywniku dobrze się miewa fenkuł, wypuścił nowe listki. Zostały mu stare łodygi, może to pobudziło go do życia... ale jednak stawiam na ciepłe dni:)

Jeszcze zdjęcie kolorowych żurawek na skalniaku. Pięknie wyglądają w słońcu.

Mimo tej ciepłej zimy, cały czas dokarmiane są ptaki.  Częstym gościem jest kowalik,
trznadle,

sikoreczki...

To tylko drobne doniesienia z moich krzaków:)

Jeszcze raz dziękuję za wszystkie życzenia pocztowe i te zostawione na blogu. Mam nadzieję, że nowy rok przyniesie nam wszystkim same cudowne dni!
Pozdrawiam wszystkich serdecznie,

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Treść i zdjęcia umieszczone na blogu są moją własnością, jeżeli będzie inaczej to zaznaczę pochodzenie, a Ciebie proszę o uszanowanie mojej pracy, jeśli chcesz skopiować , to zapytaj mnie o pozwolenie. Dziękuję