Soplem lodu nazwałam ostatnią autorską biżuterię mojego wykonania:) W listopadzie na giełdzie kamieni zakupiłam kilka sztuk minerałów, kamieni półszlachetnych, oczywiście z myślą przeobrażenia ich w biżuterię. Oczy mi pałały, nie wiedziałam gdzie zwrócić wzrok, tyle piękna było wokoło. Oprócz darów natury można było kupić też liczne precjoza. Następna giełda w marcu.
Z kupionego kryształu górskiego w kształcie dużego sopla zrobiłam wisiorek. Kryształ górski jest z Madagaskaru, a kolor jego to błyszcząca biel z nutką przezroczystości.
Niestety zdjęcia nie pokazują prawdziwej jego natury. Wyszedł w całkiem innym kolorze.
Oplotłam kryształ srebrnym drucikiem. Właściwie posrebrzanym drucikiem. Zrobiłam kulkę - niby różę i tak powstał sopel lodu, w moim przekonaniu oczywiście:)
Aby moje dzieło było dokończone, dorobiłam też kolczyki. Na zasadzie plątania oczywiście zabezpieczyłam kamyki, abym mogła je zawiesić na biglach.
I mam komplet:)
Sopel lodu, jak przystało na zimny miesiąc styczeń, wpisuje się (według mnie) do zabawy u Reni.
"12 prac rękodzielniczek" to nowa zabawa u Reni zapowiedziana na ten rok.
Mam nadzieję, że sopel zaakceptuje nasza kierowniczka Renia:)
Pozdrawiam serdecznie i bardzo dziękuję za odwiedziny i komentarze pod ostatnim postem.
Tak jakbyś miała trzy sople lodu, śliczne. Skoro zima ich nam nie dała, sama musiałaś zrobić.:))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.:))
Coś nowego. Piękna biżuteria!
OdpowiedzUsuńByłam kiedyś i w Zakopanem i w Szklarskiej Porębie na wystawie kamieni szlachetnych, tez dostawałam oczopląsu;)
Pozdrawiam Aniu:)
Aniu podziwiam każdą rzecz zrobioną swoimi rękoma, a Twoja biżuteria jest piękna i oryginalna, co równie wysoko cenie:)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuje za udział w zabawie, tylko bardzo proszę zmień linka, przekierowało mnie do posta z ubiegłego roku:)
Pozdrawiam serdecznie
genialny pomysł. Uwielbiam kamienie i te, które mają znaczenie, przesłanie. Czasem sama sobie kojarzę i wymyślam dla takiego kamyczka historię. :)
OdpowiedzUsuńAno zima taka, że lód to trzeba sobie zrobić:-) Bardzo fajny pomysł i piękny, oryginalny efekt. Dobrze, ze u mnie takich atrakcji jak giełda minerałów i kamieni nie ma przynajmniej mogę być spokojna o domowy budżet:-) Pozdrawiam:-)
OdpowiedzUsuńAniu cudowny komplecik zrobiłaś, miałaś bardzo fajny pomysł z tym drucikiem ,. Komplecik faktycznie taki " lodowy" więc na zabawę u Reni w sam raz.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Piękny i bardzo oryginalny komplet zrobiłaś, Aniu!
OdpowiedzUsuńZima, jak się patrzy ;-)
Pozdrawiam serdecznie 😃
Aniu, lodowa biżuteria robi wrażenie, to ozdoby godne samej Królowej Śniegu.
OdpowiedzUsuńUściski.
Prześliczna ta lodowa biżuteria, chociaż w pierwszej chwili pomyślałam sobie, że spadł u Ciebie śnieg i udało Ci się sfotografować prawdziwe sople lodu. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTo bardzo oryginalny i "surowy" komplet Aniu. Jest piękny w swej prostocie, zachwyca naturalnością. Myślę, że zdjęcia nie oddają całego uroku bo takie kamienie pięknie odbijają światło. Brawo Ty!
OdpowiedzUsuńUściski:)
Piękny komplecik Aniu Ś... Zimy nie ma ale pomysł na biżuterię trafiony. Sciskam mocno.
OdpowiedzUsuńAniu to bardzo elegancka i nietuzinkowa biżuteria. Tylko dla koneserów. Pięknie to wymyśliłaś i jeszcze piękniej wykonałaś. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńCuda. Zwłaszcza te kolczyki, takie delikatne a zarazem mocne. Super.
OdpowiedzUsuńAle śliczne są te kamienie Aniu, piekną biżuterię sobie zrobiłaś :)
OdpowiedzUsuńPiękna i oryginalna biżuteria. Podziwiam talent:):):)
OdpowiedzUsuńCudowna i oryginala zimowa, biżuteria.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Pięknie Ci wyszedł ten komplecik. Kocham takie niebanalne wisiorki. Kolczyki też piękne, choć rzadziej zwracam na to uwagę a to dlatego, że nigdy nie dałam sobie przekłuć uszu. Ciekawa jestem jakie jeszcze piękności poczynisz z zakupionymi kamykami. Uściski gorące:)
OdpowiedzUsuńNo i masz komplet bardzo oryginalny:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPrzed wiekami sądzono ,że kryształ górski to lód,który na skutek boskiej interwencji nie może się roztopić.Symbolizuje czystość umysłu duszy i ciała .Piękna praca Aniu .
OdpowiedzUsuńBardzo oryginalny projekt! :)
OdpowiedzUsuńPiękny komplecik, ja bardzo lubię naturalne minerały, mają w sobie ten niezwykły kolor, czasem złamany lub przechodzący w inny odcień i ten chłód i ciężar w dotyku, który bardzo mi odpowiada. Drobne niedoskonałości można wykorzystać jako ich atut. Kiedyś robiłam biżuterię, zawsze kupowałam kamienie półszlachetne i szlachetne.
OdpowiedzUsuńKomplet jest przepiękny. W moim mniemaniu pasuje do wszystkiego i na każdą porę roku. Ideał! :)
OdpowiedzUsuńWspaniała biżuteria, komplet jest cudowny Aniu! Pozdrawiam cieplutko! :)
OdpowiedzUsuńWow ! Cudny komplet !!! Bardzo ładna i oryginalna biżuteria ! Niesamowite...
OdpowiedzUsuńAniu, pięknie i pomysłowo oprawiłaś kryształ!!!
OdpowiedzUsuńPozdrowienia zostawiam:))
Bardzo fajnie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńSerdeczności przesyłam :D
Ach jakie tu kolejne talenty odkrywasz , super. Serdecznie pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa praca.
OdpowiedzUsuńPiękne kamienie. Podoba mi się taka biżuteria. Wygląda to cudownie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie