Witam wszystkich serdecznie i bardzo dziękuję za miłe komentarze pozostawione pod ostatnim postem.
Zima u mnie nadal trzyma, nocą spada od -14 do -16 stopni. Brr jak zimno! Obecnie jest -16. Nie wiem jak temperatura będzie wyglądała nad ranem. Ze względu na tę zimę dopasowałam swoją pracę dla Renatki. Nie wiem czy wiecie, że u Reni jest nowa zabawa "nauka dziergania". Mamy w styczniu wykonać pracę ze ściegiem francuskim, czyli same prawe oczka na jednej i drugiej stronie. Ja swoją pracę przygotowałam na drutach. Powstała czapka na to straszne zimno.
Ścieg francuski jest w formie paseczków, a między nimi jest ścieg gładki prawy (lewa strona pracy to ścieg gładki lewy). Na górze pomponik z futerka.
Mam czarną kurtkę obszytą takim futerkiem, więc dorobiłam czapeczkę, aby był komplecik. Komplecik tworzą też moje buty i torebka (lubię kompleciki) ha, ha...
Zamiar zrobienia czapki w tym właśnie słusznym kolorze, przyszedł mi do głowy ubiegłej jesieni. Ale jak to ja, zawsze mam czas i odkładam na potem. Nie wiem czy by powstała owa praca gdyby nie zabawa u Reni. Bardzo dziękuję Reniu za zmobilizowanie mnie. Lubię się z Tobą bawić i nie chciałam przegapić zadanego na styczeń tematu. Mam nadzieję, że zaliczę:)
Jeszcze banerek do pracy styczniowej:
Bardzo dziękuję za miłe odwiedziny. Posyłam wszystkim moc ciepłych całusów.