Witam i serdecznie dziękuję za piękne komentarze pod ostatnim moim postem. Cieszy mnie bardzo, że mój notes przypadł Wam do gustu. Już pierwsze kartki zapełniłam ważnymi wiadomościami sprzed lat.
Dziś następna praca dotycząca wyzwań kolorystycznych u
Danusi. Czas tak szybko płynie, że nadszedł następny miesiąc i jest następny kolor.
U mnie KORALOWY wianek:)
Podkład ze zwiniętych witek wierzbowych, a na nim same naturalne suszone owoce i listki. Jest owoc róży w dwóch wielkościach, orzeszki, papryczki chili, jarzębina, śnieguliczka i owoce ligustra.
Dołożyłam do wianuszka srebrne ozdoby, a wewnątrz ustawiłam świecę. Wianek zdobi świątecznie stolik na ganku, przy wejściu do domu.
Przyznam, że wianek zrobiłam na konkurs
"Bliżej natury" (zachęcam do głosowania). Ale pomyślałam sobie, że o wiankach, które robię, każdy wie. Oczywiście, ten kto do mnie zagląda, Zabawa u
Danusi miała być anonimowa, postanowiłam przygotować coś innego. Na pewno Was zaskoczę:)))
Danusia zadała pytanie dotyczące ulubionych owoców. Uwielbiam wszystkie, ale priorytetem u mnie są czereśnie, a jesienią śliwki. Mam pięć drzew czereśniowych i trzy śliwy. Drzewa te są różnych odmian, a każda odmiana rodzi owoce o innej porze. Tak więc czereśnie jem od maja do sierpnia, a śliwki od sierpnia do października.
Owoce róży suszę, właśnie do wianków. W tym roku nazbierałam płatków na dżem, ale go nie zrobiłam, a płatki rozsypałam po ogrodzie. Przyznam, że w sklepie cukierniczym zawsze wybieram pączki z nadzieniem różanym :)
Kolor różany też lubię, ale nie mam ubrań w tym kolorze, jedynie biżuterię.
Mam nadzieję, że mój kolor jest odpowiedni i zadanie zaliczyłam!
Jeszcze banerek do zabawy.
Jeszcze chciałam bardzo podziękować:
***
Danusi Kielar za piękną serwetkę w kolorze brązu, czyli w moim ulubionym. Dostałam także Danusiną sztandarową pracę - hafcik z kominiarczykiem. Piękne.
***Izie z
bloga "Rękodzieło przy Kawie", od której otrzymałam śliczne naturalne zawieszki z reniferkami i inne przydasie.
Bardzo Wam dziewczyny dziękuję, ale prezenty pokażę wszystkim w następnym poście, ponieważ nieopatrznie zrobiłam im zdjęcie przy pracy na wyzwanie. Danusia nie zaliczyłaby tego różanego kolorku :))
Pozdrawiam serdecznie,