My blog about my house, garden, flowers, what I think about, animals overall life in peace with nature.

And all my passions.


piątek, 5 września 2014

Ogarnął mnie wielki smutek.... Wakacje skończone!


Witajcie Moi Mili! Dziś zadzwoniła do mnie Lucy z głową w chmurach :) Co też się z tobą dzieje? Gdzie jesteś? - pytała: )
Dziękuję Lucy za to, że myślałaś o mnie, jest to bardzo miłe!
Oj, rzeczywiście długo nie zaglądałam do blogowego świata. Po prostu, brak czasu. Ów czas, w całości zabrały moje fantastyczne wnuki :) Niestety, wszystko co dobre kiedyś się kończy....
W sobotę wyjechały nasze kochane dzieci do swojego domu, oddalonego od nas o 2 tysiące kilometrów!
Od dziesięciu lat koniec sierpnia, jest dla nas bardzo bolesny. Ogromnie przeżywamy rozstanie. Te krótkie wakacyjne chwile są dla nas wszystkich wielką radością. Odkładam wszelkie sprawy, aby cały czas poświęcić naszym wnukom. Nacieszyć się ich pobytem na cały rok!
Co prawda w październiku do nich wyjeżdżam, ale to nie to samo co u nas, na wsi :) Dzieci są już duże, ale lubią powtarzać zabawy z młodszych lat, chodzić tymi samymi ścieżkami, jeść lody w Nałęczowie, odwiedzać Kazimierz i pływać w naszym stawie i ... statkiem po Wiśle. Tak dzieje się co roku, taki rytuał. :)
To wszystko nadal je cieszy, a my cieszymy się, że lubią z nami przebywać :)
Na dowód krótki fotoreportaż z naszych zabaw!

 Plażowanie:)
mój ogród
Pływanie łódką po stawie...

Skoki do wody :)
mój ogród
 Kawa pita na stawie :)
mój ogród




Karmienie Ziutka!
mój ogród




















Jazdy konne...



















Nauka jazdy samochodem :)))
mój ogród

















Pomoc w pielęgnacji ogrodu:)
mój ogród


















Przytulanki z psami!
mój ogród













Oglądanie Lublina z Wieży Trynitarskiej.
Lublin

Wycieczki! Między innymi do Kazimierza:)
Kazimierz Dolny

Z reportażu wynika, że każda chwilka była wypełniona po brzegi:) Stąd brak mojej działalności w ŚWIECIE BLOGOWYM! Myślę, że teraz nadrobię wszystkie odwiedziny w miłych mi blogach.
Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie :)

Pawanna



35 komentarzy:

  1. W takim miejscu i jeszcze z ukochaną Babcią nie sposób się nudzić :))) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Faktycznie, w tym momencie wnuki są najważniejsze...
    Dobrze,że utrzymujecie takie bliskie więzi rodzinne...
    Jak one szybko rosną :-(
    Świetne zdjęcia :-)))

    OdpowiedzUsuń
  3. Myslalam ze tylko ja tak cierpie,ale musimy sie chyba pocieszac razem.Ja tez wczoraj roztalam sie z moja wnuczka Zosia bo dzieli nas az 1000km i dzisiaj szukam odpowiedzi dlaczego tak musi byc?Rozumiem Pani bol ,ale jest Nas wiecej Pozdrawiam.Malgorzata

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie wiedziałam, że tak daleko... Takie losy, takie czasy. Ale wakacje, takie wakacje, pozostaną w Nich na wieki wieków.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Smutne są chwile rozstania, oj smutne. A jak dzieci daleko, to smutek tym większy. Moja córka tylko ok. 25 km ode mnie, ale tęsknię i wyczekuję weekendów, gdy do nas zajedzie :)
    Trzymaj się Aniu.

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękny fotoreportaż! i piękne miejsca!! stawu chyba najbardziej zazdroszczę...
    całuski serdeczne

    OdpowiedzUsuń
  7. Tak, rodzina i chwile spędzone razem są najważniejsze :)
    Piękne wakacyjne wspomnienia :)
    Aniu, pozdrawiam serdecznie i życzę miłego i słonecznego weekendu :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Wiesz w życiu jest czas na rzeczy mniej i bardziej ważne, jest czas dla rodziny i będzie dla bloga. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. ja też ubolewam nad tym że juz po wakacjach bo w tym roku za szybko zleciały ......eh....
    pozdrawiam Cię gorąco i posyłam słowa byle do wiosny moja droga:)))))buziaki:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Jesteś wspaniałą babcią , spędziliście piękne wspólne chwile ze sobą . Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Piękne są chwile z naszymi wnukami co prawda ja mam na razie jedną wnuczkę i jest jeszcze malutka ale mam nadzieję że też do mnie na wieś będzie przyjeżdżała na wakacje. Ale trochę Ci współczuję bo ja jak tęsknie to wsiadam w samochód i za 40min jestem na miejscu. Pozdrawiam i miło że już do nas wróciłaś.

    OdpowiedzUsuń
  12. Rodzina jest zawsze najważniejsza. Aniu, ani się obejrzysz a będą następne wakacje, tego Ci życzę:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Piękne mieliście wakacje. Dzieciaki będą miały co wspominać. Takie cudowne chwile z dziadkami są bezcenne. Aniu, nie smuć się niedługo znowu się zobaczycie :)
    Cieszę się, że do nas wróciłaś.
    Pozdrawiam. Ola.

    OdpowiedzUsuń
  14. Zostały wspaniałe wspomnienia :) Świetnie spędzaliście czas.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  15. hej moja droga, niedlugo znow ich zobaczysz, ale ten czas w domu jest rzeczywiscie na wage zlota. wspomnienia, wszystko jak dawniej, rytualy... to jest szczescie :)
    pozdrawiam serdecznie!
    aneta

    OdpowiedzUsuń
  16. Co za piękne widoki... sama natura :) czas spędzony w takim miejscu to na pewno sama przyjemność :) a co do rozłąki to sama za niedługo wyjeżdżam po raz pierwszy zostawiając rodzinę na tak długi czas i jest to bardzo ciężkie...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Och Dorotko, bardzo Ci współczuję! Takie czasy....

      Usuń
  17. Rodzina najważniejsza:) Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Aniu jak fajnie że juz wróciłaś do nas. Ale fajnie że ogłas wakacje spędzić z wnukami. Fotorelacja świetna , widac że nie nudziliście sie wcale. Nie martw sie za rok znowu będą wakacje.
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  19. Z tęsknoty nie można się wyleczyć Aniu. Takie wspólne chwile są bezcenne i pozwalają przetrwać okres rozłąki. Pięknie tam u Was i atrakcji mnóstwo. A wiesz, dwa tygodnie temu byłam pierwszy raz w Kazimierzu. To miasto rodzinne narzeczonej syna i koniecznie chcieli nam pokazać to niezwykłe miejsce. Jestem zachwycona miasteczkiem, niewiele tak klimatycznych miejsc widziałam. Miłej niedzieli Anusiu!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ewciu! Gdy będziesz w moich okolicach, daj znać, może byśmy się spotkały. Teraz, gdy narzeczona jest stąd to będziesz częstszym gościem:) Mieszkam około 40 km od Kazimierza:)
      Pozdrawiam.

      Usuń
    2. Zapamiętam i dziękuję za zaproszenie. Ja też chętnie bym Cię poznała no i zobaczyła na własne oczy ten Twój raj! Może nadarzy się okazja.
      Pozdrawiam cieplutko.

      Usuń
  20. To miłe oglądać zdjęcia, wspomnienia. To dobrze, że takie chwile są. Ból po rozstaniu smutek jest normalny i trzeba go przyjąć i przeżyć po swojemu. Cudowna rodzina. Ciepło pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  21. Jak z bicza strzelił minęły te wakacje :-) Trudno się pogodzić że jesień tuż tuż :-)

    OdpowiedzUsuń
  22. Smutne są pożegnania. Kochana Babcia pragnie mieć swoje wnuczęta blisko siebie.
    Niestety, życie pisze inne scenariusze. Na pocieszenie pozostały wspaniałe zdjęcia i szybka podróż do Twoich Ukochanych Bliskich.
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  23. Aniu piękna fotorelacja ze wspaniałych rodzinnych wakacji... wspomnienia rzecz bezcenna i nikt nam tego odebrać nie może... a wakacje już za 10 miesięcy :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Łączę się z tobą w bólu, bo moje wakacje też już skończone..:)

    OdpowiedzUsuń
  25. Zazdroszczę Ci wnuków Aniu, ale są przecież teraz takie formy komunikacji, że sie nie martw!
    A piękne wakacje niech pozostaną w sercu!

    OdpowiedzUsuń
  26. Aniu! Mam tak samo:( Ale na pocieszenie zostaje fakt,że dzieci i wnuki powracają do rodzinnego gniazda,tęsknią za nami tak jak my za nimi:))) Znam rodziny do których dzieci wpadną ,chyba z obowiązku i już ich nie ma:( Doczytałam,że w pazdzierniku lecisz do Anglii, a ja lecę do Oslo :) I tak póki co będziemy sobie latać ;) hi,hi! Caluski yostawiam! LidiaL

    OdpowiedzUsuń
  27. Och !!! Widać, że bardzo kochasz wnuki i jesteś z nimi związana. Na pewno i one są zadowolone z takich wakacji i pewnie nie mogą się doczekać następnych. Dobrze, że mimo ogromu kilometrów, które Was dzielą utrzymujecie ze sobą kontakt i pielęgnujecie rodzinną więź i rodzinne tradycje. To są wartości bezcenne ! Pozdrawiam bardzo cieplutko :))

    OdpowiedzUsuń
  28. rodzina najważniejsza, więc bardzo dobrze robisz poświęcając jej w pełni wakacyjny czas :)) blog mógł poczekać :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Piękne, wakacyjne wspomnienia. Mnie też szkoda wakacji.

    OdpowiedzUsuń
  30. A lato znów wróci za rok.

    Pozdrawiam cieplutko, bo na polu nocny ziąb już.

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za pozostawienie śladu odwiedzin na moim blogu...

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Treść i zdjęcia umieszczone na blogu są moją własnością, jeżeli będzie inaczej to zaznaczę pochodzenie, a Ciebie proszę o uszanowanie mojej pracy, jeśli chcesz skopiować , to zapytaj mnie o pozwolenie. Dziękuję