Chciałam podzielić się z Wami zdjęciami z magicznego miejsca, jakim jest New Forest, leżące na południu Anglii na terenie hrabstw Hampshire i Wiltshire. Jest to moje i mojej rodziny, ulubione miejsce wypoczynku. Bierzemy rowery na samochód i jeździmy po wielu wspaniałych ścieżkach rowerowych lub idziemy z plecakami na dalekie wypady.
Kilka razy w roku jestem na Wyspie i często jeździmy do tego pięknego, dziwnego lasu. Dlaczego dziwnego? Jest tak odmienny od naszego, pokryty wrzosowiskami i kującym kolcolistem kwitnącym na żółto. Starodrzew jest też inny niż w naszych lasach.
New Forest to miejsce pełne niespodzianek: wielkie połacie wrzosowisk, a gdzie indziej stary las z połamanymi drzewami i szemrzącymi strumieniami. Jest to ostoja dzikich zwierząt i ptaków. Żyją też tam dzikie konie, które chodzą sobie stadami, nie boją się ludzi, śpią gdzie chcą i trzeba na nie bardzo uważać, bo może sobie taki konik leżeć na drodze, np. tuż za zakrętem.
Ten konik, to myśliciel!
Mamy tu prawdziwe zderzenie natury i cywilizacji. Ogromne połacie dzikiej przyrody New Forest poprzecinane są licznymi drogami, na których samochody, ze względu na zwierzynę, poruszają się z małą prędkością.
Często mamy taki widok: jedziemy samochodem, a przed nami idzie stado koni nic sobie nie robiąc z naszej obecności, machają ogonami i oglądają się za siebie, jakby chciały powiedzieć - my tu rządzimy! :)
Na krowy też trzeba uważać! Lubią zaglądać przez szybę do środka samochodu :)
New Forest to nie tylko wielkie obszary różnorakiego lasu, znajdują się tam małe wsie, miasteczka, pojedyncze gospodarstwa farmerskie, stare zamki i pałace zamienione na hotele. Ceny nieruchomości w tym miejscu są ogromne.
Poniżej mały hotelik z restauracją.
Takie urocze domki , jak z bajki, możemy zobaczyć w New Forest.
Prawdziwa sielanka! |
Historia New Forest sięga czasów Wilhelma Zdobywcy, który w 1079 roku postanowił zalesić te ziemie jako przyszły teren łowiecki. W tej chwili jest to park narodowy.
Pozdrawiam serdecznie wszystkich, którzy do mnie zaglądają.
Witaj Aniu, przepiekne miejsce, nie dziwie sie ze lubicie wracac z rodzinka do tego miejsca:)Konie przepiekne I cudownie je sfotografowalas:) Pozdrawiam cieplutko, ja juz w domku po wojazach , dzieciaczki od czwartku do szkoly I mam nadzieje, ze wtedy wszystko zacznie wracac do normy:)Buziaczki:)
OdpowiedzUsuńWitam Cię Kmillko! Czekam na Twoje relacje z wyprawy do Europy:)
UsuńTakiej Anglii nie znam wcale i nie spodziewałam się nawet, że tak tam może być. Dzięki za takie ciekawe wiadomości :)
OdpowiedzUsuńWiększość zna Anglię zwiedzając duże miasta, a ja zwiedzam boczne drogi:) W Anglii jest przepięknie i bardzo zielono:)
UsuńWiesz,że ja też lubię zwiedzać "boczne drogi":))świetne zdjęcia zrobiłaś:)))
OdpowiedzUsuńSuper Bożenko! Dopiero na tych bocznych drogach widać piękno okolicy:)Nieprawdaż?
Usuńsuper miejsce! Ach jak Ci zazdroszczę takich przeżyć, ogrodu z poprzedniego postu również! Pozdrawiam serdecznie!!!
OdpowiedzUsuńNutko, ja jeżdżę tam tak często bo moje dzieci tam mieszkają. Właśnie teraz M zawiózł wnuki do domu:( Takie życie.
UsuńCudne miejsce!
OdpowiedzUsuńJakie wspaniałe miejsce - nie dziwię się, że tak chętnie tam jeździcie :-) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńzabierz mnie tam ze sobą... przepiękne domki cudny park
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
To rzeczywiście niezwykle miejsce. Ten las wygląda jak ze starej baśni, w dodatku dzikie konie. Nie dziwię się, że ciągle tam wracasz Aniu. A u nas znowu ciepło i słonecznie. Mam nadzieję, że słoneczko zostanie na dłużej. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńLubię lasy, u nas niestety w lasach pełno śmieci:( Tam jest czysto, no i te konie!
UsuńOch, jak cudownie musi wyglądać w rzeczywistości, skoro same zdjęcia tak mnie zauroczyły :)
OdpowiedzUsuńnie nazwałabym tego lasu dziwnym, a niesamowitym lub bajkowym, nie wyobrażam sobie żeby u nas w pl tak beztrosko gdziekolwiek chadzały sobie tak piękne konie, uroczo tam musi być, nic dziwnego, że wracacie tam często.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Tak, masz rację,to bajkowy las, a konie dodają jeszcze większej tajemniczości.
UsuńNiesamowite... cudna opowieść i zdjęcia- dzieki!
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńU nas niestety nie ma takich miejsc, nie licząc Białowieży . Dzięki nim świat nie jest taki nudny i monotonny :)
Masz rację:)
UsuńNiby blisko, a tak daleko od tego, co można zobaczyć u nas. Alicji z Krainy nie spotkałaś, bo to dla mnie takie jej miejsca?
OdpowiedzUsuńAlicji nie spotkałam, ale skrzaty chowały się w tych złamanych drzewach:)
UsuńNiesamowite !!! Absolutnie wszystko !!! Fakt, że jest to teren Parku Narodowego wiele wyjaśnia. Wtedy natura rządzi się sama swoimi prawami, bez ingerencji człowieka, stąd takie dziewicze widoki.Piękne :)))
OdpowiedzUsuńCzysta magia,ja też tak chcę buu.
OdpowiedzUsuńAleż masz:) co prawda nie konie, ale kotki i psiaki:)
UsuńAle mnie chodzi o miejsce,ten nastój,konia też chcę,niestety nikt nie kwapi się podrzucić,tylko kotka łup Mandzi pod drzwi.
UsuńPrzepiekne zdjecia. raj dla oczu , balsam dla duszy..cudowne miejsce pokazalas.)
OdpowiedzUsuńDziękuję Alicjo:)
Usuńwhat a beautiful, old place! i love the herds of horses and cattle just meandering about. so sweet!
OdpowiedzUsuńthanks for visiting today! bless you!
Wspaniałe miejsce Aniu :) I te konie...ach piękna ta Anglia :)
OdpowiedzUsuńA u nas brudasy wywożą śmieci do lasów i nie jest już tak uroczo i naturalnie :(
Pozdrawiam Cię gorąco :)
Masz rację Asiu, ale może dzięki segregacji śmieci coś się zmieni:)Buziaki!
UsuńMuy bonitas fotos e interesante entrada.
OdpowiedzUsuńBesos Anna.
Gracias Manuel:)
UsuńAle tam pięknie,domy jak z bajki i ta przyroda tu czas się zatrzymał:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
To prawda, tam czas się zatrzymał:) Anglicy hołdują wszystkiemu co jeszcze jest przydatne, chociażby linie telefoniczne na drewnianych słupach:) U nas są wszystkie już pod ziemią:))
UsuńPiękne miejsce :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję i pozdrawiam:)
UsuńTo taki tajemniczy las:) Niesamowite dla mnie jest to, że żyją tam dzikie konie:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńKonie, w tym miejscu mają pierwszeństwo:)
UsuńPrzepiękne miejsce nawet takie swojskie, Pozdrawiam, Ela
OdpowiedzUsuńhttp://kolorywogrodzie.blog.onet.pl
Przepiękne miejsce nawet takie swojskie, Pozdrawiam, Ela
OdpowiedzUsuńhttp://kolorywogrodzie.blog.onet.pl
Aniu cudowne, bajeczne miejsce :) zdjęcia przepiękne :) jestem zachwycona :)
OdpowiedzUsuńWitam Cię bardzo serdecznie .Cudna wycieczka i niezwykle interesująca tyle ciekawostek.Miło tak zwiedzać i mieć możliwość do porównań. Tylko szkoda że takiej sielskości u nas coraz mniej , a mogło by być jej dużo. Wydaje mi się że my boimy się być tacy, a to wcale nie świadczy przecież o jakimś zacofaniu. To jest piękne. Ja mieszkam na wsi i już łapię się na tym że coraz bardziej brakuje mi np. porykiwań krów piania kogutów czy innych odgłosów wiejskich, wszystko zrobił0o się jednakowe.Pozdrawiam serdecznie miłego pobytu i szczęśliwego powrotu życzę.
OdpowiedzUsuńRzeczywiście jest tam pięknie :)
OdpowiedzUsuńWitaj droga przyjaciółko. Dziękuję że byłaś i za słowa serdeczne. Dobrze jest mieć takich ludzi blisko serca. Piękna wycieczka. Inny świat. Dzięki takim ludziom ,takiemu osiadłemu na jednym miejscu jak ja nadarza się okazja widzieć coś nowego innego, możliwość porównania.Zasmuciła mnie sprawa sielskości. Przecież my też moglibyśmy mieć takie widoki, tylko nie wiem dlaczego jakbyśmy się ich wstydzili. Mi4szkam na wsi i coraz bardziej brakuje mi ryczenia krów, gdakania kur. zapachu ognisk jesienią. Wszystko robi się jednakowe, zmechanizowane, pachnące chemią takie nijakie. Przykre to że już wiele dzieci ze wsi nie poznaje rzeczy ze swojego otoczenia, nie umieją i nie chcą pamiętać jak było jeszcze niedawno.Oj zrobiło się nostalgicznie. Pozdrawiam serdecznie, życzę miłych wrażeń i szczęśliwego powrotu.
OdpowiedzUsuńDziękuję Stasiu:)
Usuńpiękny, ma swój magiczny klimat :)
OdpowiedzUsuńJestem oczarowana tym pieknym miejscem.
OdpowiedzUsuńLas niesamowity:)I te stare domy kryte strzechą:)Wcale się nie dziwię,że jazdzicie bocznymi trasami,tak najlepiej poznaje się kraj i jego kulturę:) LidiaL
OdpowiedzUsuńBajkowa kraina, zazdroszczę wycieczek w te strony.
OdpowiedzUsuń