Lato dobiega końca. Ogród jakby usypiał. Barwy roślin stają się przytłumione... Tylko hortensje nabierają rumieńców. Mowa o hortensjach bukietowych, niezawodnych krzewach, o cudownych kwiatostanach, które właśnie o tej porze zaczynają przybierać różowe barwy przechodzące nawet w bordowe.
Mam dużo różnych odmian i dzięki nim ogród u schyłku lata i wczesną jesienią jeszcze mieni się kolorami.
Właśnie z tych hortensji zrobiłam wianuszek. Wykorzystałam także przekwitłe kwiaty lawendy, delikatne kwiaty żurawki, liście i pędy bluszczu oraz trzy różowe cynie.
Tak się prezentuje:
Nie wiem czy ten wianuszek może "robić" za rybkę w różowo-zielonym kolorze. To ładne barwy i bardzo je lubię zarówno w kwiatach jak i ubraniach. Są przyjemne dla oka:)
Mam nadzieję, że nasza Szefowa przyjmie go do zabawy Artystek Kolorystek.
Wszystkie kolory rybek można zobaczyć TUTAJ.
Wrzesień jest miesiącem "podwodnych" kolorów
piękna natury.
Mam nadzieję, że nasza Szefowa wróci do nas, bo te zabawy bez niej nie są takie same....
Wianek z hortensji był prezentem dla mojej bliskiej koleżanki, więc zgłaszam go także do prezentowej zabawy u Reni.
Bardzo dziękuję Wam za wszystkie komentarze i za to, że mnie odwiedzacie w tak dużym gronie:) Niech żyje blogowy ŚWIAT!
Pozdrawiam cieplutko i życzę słońca
Aniu przepiękny wianek przygotowałaś, będzie ozdobą i pocieszeniem, gdy nastaną chłodne i mokre dni.
OdpowiedzUsuńChoć tak właściwie u nas już jest:(
Pozdrawiam serdecznie i dziękuje że pamiętałaś o mojej zabawie:)
Piękny wianek, trochę letni, trochę jesienny - miejmy nadzieję, że jeszcze zawita do nas jesień w ładniejszym wydaniu
OdpowiedzUsuńPiękny :) U mnie hortensja bukietowa ma w tym roku zbyt mało kwiatów... cieszy więc na ogrodzie :)
OdpowiedzUsuńOstatnio nawet się zastanawiałam Anusiu czy tej jesieni będą jakieś nowe wianki. Jest prześliczny! Kolory hortensji jeszcze są żywe i pięknie wyglądają wśród zieleni. Nawet słoneczko Ci zaświeciło przy robieniu zdjęć :) U nas od kilku dni ciemno, ponuro i ciągle pada. Mam nadzieję, że może kolejny weekend będzie odrobinę ładniejszy.
OdpowiedzUsuńPrzesyłam serdeczne uściski!
Ale piękny!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
świetnie to wygląda :D
OdpowiedzUsuńPiękny :-)
OdpowiedzUsuńAniu, Ty nasza mistrzyni wianków:) Stworzyłaś kolejne cudo.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. Ola.
Ojejku !!! wianek jest przepiękny !!! Już prawie jesień, a wianek jakby łączył lato jesienią. Piękny !!!
OdpowiedzUsuńAniu cudny jest ten wianuszek i jak dla mnie spełnia wymogi obu zabaw . A hortensje w wianuszku przepiękne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Zachwycający wianek- uwielbiam naturalne stroiki- z tym dzbanem wygląda fantastycznie :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny :) Jestem oczarowana :)
OdpowiedzUsuńPrzecudny wianuszek! Piękne połączenie lata z jesienią :)
OdpowiedzUsuńWianek prześliczny i rozświetlający jesień :). Pięknie wygląda z dzbankiem.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Aniu prześliczny wianek i to połączenie zieleni z różem wygląda rewelacyjnie, a cyniowe oczka są urocze.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie 😊
Bardzo podoba mi się ten pomysł z wiankiem. Niestety, nasze hortensje w kwietniu zmarzły i aż żal było na nie patrzeć w lecie. Jedna z naszych różowych hortensji potrafi urosnąć do prawie 170 centymetrów.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam.
Piękny! Kolory cudowne. Robi niesamowite wrażenie:)
OdpowiedzUsuńSerdeczności:)))
Przepiękne wianki!
OdpowiedzUsuńCudowny cieplej się robi jak na niego patrzę pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPrześliczny wianuszek zrobiłaś Aniu. Lato mija, wielka szkoda.......dołuje mnie ta smętna pogoda, mam nadzieję, że słoneczko jeszcze błyśnie......choć na trochę. Uściski:)
OdpowiedzUsuńCudowny ten wianuszek, bardzo naturalny, a w połączeniu z dzbanuszkiem wygląda rewelacyjnie!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :)
Aniu, jesień bez Twojego wianka? Chyba by jej nie było :)
OdpowiedzUsuńJest cudowny, kipi barwami późnego lata i wnosi radość :)
Aniu!
OdpowiedzUsuńWianek z hortensji jest prześliczny. Będzie cudownym wspomnieniem lata.
Serdecznie pozdrawiam:)
Wianek cudo, a na stole z pięknym widokiem prezentuje się wyśmienicie. Hortensje również uwielbiam :-) Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńPiękny zrobiłaś prezent dla Przyjaciółki, zamknęłaś w tym magicznym kole własne serce i pracę, a to dar bezcenny.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam jesiennie :)
Aniu, cudowny ten wianek. Od razu przyszło mi do głowy, że Lato chętnie by się w niego ustroiło na te ostatnie chwile swojego królowania (już tak mam, że pory roku są w mojej wyobraźni spersonalizowane).
OdpowiedzUsuńTulę mocno.
O tak, Mistrzyni Wianków:)
OdpowiedzUsuńWow, cudny! Właśnie taką jesień to ja nawet lubię, bo normalnie to za nią nie przepadam;-) Przepiękna kompozycja, niby jesienna, ale bije z niej letni optymizm. Też zawsze robię wianuszek z hortensji na drzwi, ale czekam aż mi się remont skończy, wtedy ogarnę domostwo i uwieńczę wielkie sprzątanie wiankiem:-) Pozdrawiam ciepło:-)
OdpowiedzUsuńAniu! Prześliczny wianuszek, Pięknie dobrałaś te kolorki, Ta zieleń dodaje całego uroku - Pozdrawiam Cieplutko
OdpowiedzUsuńBeautiful flowers, Ania, love it.
OdpowiedzUsuńPrzepiękny wianek zrobiłaś:)u mnie niestety hortensje w tym roku bardzo marne są:))ładniejsze mam zasuszone z przed dwóch lat:)))
OdpowiedzUsuńAniu Piękna Robota. Hortensja uwielbiam ją, elegancka i idealna florystycznie. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńPiękny wianek, wspaniale go skomponowałaś :)
OdpowiedzUsuńAleż piękny ten wianek! Nigdy nie używałam kwiatów hortensji do takich wianków, super pomysł!
OdpowiedzUsuńWianuszek prezentuje się wspaniale:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAniu, uwielbiam te Twoje wianuszki, są zawsze takie śliczne i kolorowe. Szkoda tylko, że nie chce być trwały i tak wyglądać przez cały rok :)
OdpowiedzUsuńAleż on tak wygląda przez cały rok:) O tej porze hortensje pięknie się zasuszają, ich płatki nie kurczą się. To hortensje bukietowe, nie ogrodowe. Ogrodowe przy suszeniu więdną. Płatki skręcają się i nie są tak piękne jak w bukietowej:) Serdecznie pozdrawiam.
UsuńJesteś Aniu prawdziwą czarodziejką....wyczarowałaś coś cudnego ...zachwycającego....
OdpowiedzUsuńJa w tym roku mało co bywam w swoim ogrodzie i mało się nim nacieszyłam, a teraz po tych deszczach nie będzie się już ładnie prezentował...
Musze pozbierać zdjęcia, które w dopadkach robiłam i stworzyć jakiś z nimi post.
Serdeczności zostawiam...
Zainspirowałaś mnie tym cudownym wiankiem. Posiadam, także hortensje bukietowe, może skuszę się aby zrobić wianek. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńAniu przepiękny wianek,w delikatnych kolorach,piękna ozdoba każdego stołu.A u mnie u schyłku lata i początku jesieni królują nieśmiertelne aksamitki ,czy jak ja na nie mówię byczki,co to się niczego nie boją i rosną jak szalone w tym roku.Już zdążyły się wysiać i od nowa wychodzą na świat,polubiłam je od nowa :)
OdpowiedzUsuńSerdeczności zostawiam na początek pięknej jesieni,bo tak sobie myślę że będzie piękna( marzenia się spełniają)w końcu przestało padać,a to już coś :)
Buziaki zostawiam dla Ciebie :*
Energetyczny i artystyczny wianek - takie cudeńko :-) I, jak zawsze, wspaniałe zdjęcia. I moje ukochane floksy w dzbanuszku.
OdpowiedzUsuńAkurat takie same przywiozłam od rodziców i posadziłam przy balkonie mego blokowego mieszkania. Kilka lat rosły dobrze, ale w tym roku opanował je mączniak. Spróbuję je przesadzić w inne miejsce; nie chciałabym używać chemii. Może to coś pomoże? Serdecznie pozdrawiam :-)
Witam Cię dzisiaj. :) Wianek jest zachwycający. Jeden z najpiękniejszych, jakie widziałam. Na głowę idealny, na sesję zdjęciową idealny, jako ozdoba idealny. Zachwyca. Kolorystyka genialna. <3
OdpowiedzUsuńNiech żyje Świat blogowy. :) Życzę Ci bardzo udanych dni, dużo miłości, dużo radości takiej prosto z serca. Ściskam. :)
Cudeńko Aniu 💟😘🌸
OdpowiedzUsuńO wow! Ale przepiękny wianuszek, świetna i jaka oryginalna dekoracja.
OdpowiedzUsuńCudny wianek :-) Magia zaklęta w kwiatach, piękna inspiracja, pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńjaki cudowny wianek! to moje ulubione klimaty!
OdpowiedzUsuńMnie też Twój wianek zachwycił- piękno zamknięte na długi czas...
OdpowiedzUsuńAniu, Twoje wianki zawsze są zachwycające! Pozdrawiam cieplutko:))
OdpowiedzUsuńAnusia nic nie robi na mnie takiego wrażenia ,jak natura.Cudowny wianuszek uplotłaś,aż tu czuję jego zapach,tak działa mi mocno wyobrażnia.
OdpowiedzUsuńKochana dziękuję pięknie za udział w zabawie i ściskam mocno .
Ps.
Wrócę ,możesz spać spokojnie :))))
Jaki cudny :)
OdpowiedzUsuńAniu taki wianek to skarb. Po prostu zaczarowałas mnie i oczu oderwac od niego nie moge. Toz to najpiekniejszy wianek, kt9ry widziały moje oczy. Uwielbiam hortensje, a z delikatnoscia lawendy i kwiatow żorawki wyglada oblednie. Mam wszystkie te kwiaty w ogrodzie ale czegos takiego nie potrafie stworzyć. Ot trzeba miec talent. Buziaczki Aniu i usciski posyłam.
OdpowiedzUsuńWianek może robic za rybke ;) jest cudowny :)
OdpowiedzUsuńCudowny wianek! Mam hortensje i co roku obiecuje sobie że zrobię, jednak ciągle brakuje mi czasu;)
OdpowiedzUsuńBuziaczki Aniu:)
Jakie to śliczne! Podziwiam z całego serca!
OdpowiedzUsuńPiękny jesienny wianek ale jeszcze tak bardzo letni-przepiękna kolorystyka.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)))
Piękny jesienny wianek ale jeszcze tak bardzo letni-przepiękna kolorystyka.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)))
Piękny jesienny wianek ale jeszcze tak bardzo letni-przepiękna kolorystyka.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)))
Przecudny wianuszek:) stanowi śliczną dekorację:)
OdpowiedzUsuńPiękny wianuszek.
OdpowiedzUsuńMoja Babciunia miała kiedyś hortensje i bardzo je lubiłam :)
Cudowny wianek Aniu, niby jesienny ale w tak pięknych barwach że bardziej kojarzy się z latem a nawet wiosną - u mnie dzisiaj już zagościła iście jesienna kompozycja, wykonana na starym kapeluszu.
OdpowiedzUsuńNapisałaś w komentarzu u mnie że przydałby Ci się przepiśnik na Twoje przepisy, które gromadzisz na kartkach - przepiśnik to faktycznie świetna sprawa, dużo osób ostatnio zamawia je u mnie, jeśli zapragniesz mieć swój, serdecznie zapraszam, jestem do Twojej dyspozycji. Pozdrawiam cieplutko i życzę cudownej niedzieli :-)))
Przepiękna kompozycja - mnie bardziej kojarzy się z latem a nawet wiosną - pięknie zestawiłaś kolory i kwiaty - podziwiam i pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńCudowny wianek <3
OdpowiedzUsuńŚliczny wianek! Prezentuje się naprawdę znakomicie!
OdpowiedzUsuńPiękna kompozycja. Prezentuje się świetnie :)
OdpowiedzUsuńJakie to urocze....:)))) przy tak ukwieconym stole chętnie wypiłabym kawkę w twoim miłym towarzystwie ;D
OdpowiedzUsuńAnusia,Twój wianuszek cudownie się zasuszyl,wisi na ścianie w kuchni bo w niej najwięcej spedzam czasu i ile razy spojrzenie widzę moją kochaną przyjaciółkę, wyobraź sobie ,że koloryt wianka jest taki sam.
OdpowiedzUsuń